PADRE JAREK

Poniedziałek był ostatnim dniem pobytu grupy włoskich pielgrzymów na południu Polski. Dołączyły do nich kolejne osoby, m.in. z Padwy, a dziś rano do Krakowa i do Warszawy przylatują Włosi z Florencji i z południa Italii.
Wczoraj przed południem pielgrzymi udali się do Częstochowy. Na Jasnej Górze, przed wizerunkiem Matki Bożej ks. Jarosław poprowadził modlitwę różańcową i po raz pierwszy przed obrazem Królowej Polski zawierzył publicznie Maryi wszystkie Wspólnoty Modlitwy św. o. Charbela. które powstały i powstaną. –

MARYJO POWIERZAM CI CAŁE TO DZIEŁO DLA CIEBIE,

WSZYSTKIE DOMY MODLITWY ŚW. O. CHARBELA,

KTÓRE JUŻ ISTNIEJĄ I KTÓRE W PRZYSZŁOŚCI POWSTANĄ.

POWIERZAM CI CAŁĄ PRZYSZŁOŚĆ I BUDOWĘ DWÓCH PUSTELNI

NA CHWAŁĘ TWOJEGO SYNA I TWOJĄ MARYJO.

– powiedział. Na koniec udzielił wszystkim błogosławieństwa przed wizerunkiem.

Z Częstochowy Włosi pojechali do Krakowa. Zwiedzali miasto w ekspresowym tempie – stwierdzili, że ks. Jarek chodzi tak szybko, że muszą biec…Zobaczyli Wawel, Rynek, zostali przyjęci w Wyższym Seminarium Duchownym na spotkaniu z nowym ks. ekonomem, wspólnie się tam modlili.
Po kolacji w Wieliczce, pojechali na nabożeństwo do odległych o 10 km Łazan, gdzie od niedzieli znajdował się habit św. o. Pio. Podczas nabożeństwa ks. Jarosław położył też na ołtarzu relikwie świętych: Charbela i Jana Pawła.
Odmówiono różaniec po polsku i po włosku, ks. Jarosław odmówił również modlitwę o uzdrowienia za wstawiennictwem świętych i wraz z ks. Ettore oraz proboszcz parafii w Łazanach ks. Stanisławem Wciślakiem udzielili błogosławieństwa relikwiami świętych.
Po Apelu Maryjnym odśpiewano po polsku i włosku Czarną Madonnę. Dużą niespodzianką był występ czterech małych bratanic ks. Jarosława, które zaśpiewały „Taki duży, taki mały może świętym być…”
Mimo późnej pory, już po skończeniu nabożeństwa uczestnicy modlitewnego spotkania całowali relikwie świętych, a jak mówił ks. proboszcz – od momentu wystawienia relikwi św. o. Pio w niedzielę rano, modlili się przy nich non stop. Złożyli też wiele próśb, które ks. Jarosław zawiezie do Pietrelciny.
Wieczorne nabożeństwo w Łazanach było transmitowane w Internecie na stronie www.padrejarek.pl – można je tam obejrzeć i polecić innym. Wiadomo już, że transmisję na żywo
oglądało bardzo wiele osób, m.in., z Chicago, gdzie niektórzy mieszkańcy parafii mają swoje rodziny.

Dziś rano włoscy pielgrzymi udadzą się do Krakowa, do Centrum św. Jana Pawła, a stamtąd do Niegowici. Tam przed wizerunkiem Matki Bożej Wniebowziętej, przed którym modlił się ks. Karol Wojtyła, o godz. 10.30 ks. Jarek odprawi Mszę św. Stamtąd pojadą do Staniątek, gdzie zwiedzą zabytkowe opactwo ss. benedyktynek i spotkają się z siostrami, które przygotowały dla nich obiad. Ze Staniątek pojadą już w stronę Radomia, na uroczystości w Kałkowie-Godowie. Rozpoczną się one już jutro o godz. 11 od zawiązania wspólnoty, a o 12 rozpocznie się Msza św. Do jej celebracji zgłasza się coraz więcej księży. Koronka do Bożego Miłosierdzia odmówiona zostanie już w miejscu, gdzie wybudowana zostanie replika pustelni św. o. Charbela z Annaya. Spotkanie od godz. 17 transmitowane będzie przez Charbel TV .

(oprac. BRS)