By Domy Modlitwy św. Charbela nie były fikcyjne, lecz autentyczne

- Aktualności
- Ks. Jarosław Cielecki

2
0
Beata
7 lat ago

Wczoraj, w uroczystość Matki Bożej z Lourdes, przy pięknej pogodzie – było 18 stopni ciepła i mocne słońce – ks. Jarosław sprawował Mszę św. w niezwykłym miejscu, a mianowicie w parafii Gragnano – w grocie Matki Bożej z Lourdes. Jest ona położona poza miastem w dolinie rzeki, przy której było niegdyś wiele młynów. Przypomnijmy, że Gragnano to stolica past – tak nazywają tu makaron.
O powstaniu tego szczególnego miejsca mówi w reportażu proboszcz ks. Manuele Rosanuova, wraz z ks. Jarkiem sprawujący Eucharystię w grocie, przed którą zgromadzeni byli wierni. Przewodniczył ks. Jarek, który również wygłosił kazanie. Wspomniał w nim m.in. ostatnią pielgrzymkę w życiu Jana Pawła II. Prosił – Maryjo, przyjdź jak przyszłaś do Bernadetty. Potrzebują Cię rodziny, my Ciebie potrzebujemy… U stóp Matki Bożej ustawił relikwie Św. Jana Pawła II i św. Charbela.
Na Mszy św. były obecne panie z Domu Modlitwy nr 70 z Piaseczna, które na końcu pozdrowiły wszystkich od Polaków należących do Domów Modlitwy. Odmówiono specjalną modlitwę za chorych, w czasie której ks. Jarosław objął myślą chorych z Domów Modlitwy św. Charbela. Na koniec wszyscy odśpiewali „Ave Maryja” i „Czarną Madonnę”, z jedną zwrotką jak zawsze po polsku.
Po Mszy św. ks. Jarek poświęcił przeznaczoną pod uprawę kwiatów ziemię, należącą do państwa Cascone: – Matko Boża, te wszystkie kwiaty dla Ciebie – mówił. Ten wielki ogród zajmuje obszar prawie 1 hektara. Należy do jednych z większych obok wulkanu Wezuwiusz. Po południu ks. Jarosław ze smutkiem i bólem – jak mówi- udał się do sanktuarium Matki Bożej w Pompejach i w modlitwie osobistej przeprosił za zaniechanie modlitwy w Domach św. Charbela przez niektóre osoby. Tak jak otwierał błogosławieństwem – zdarzało się, że w tym właśnie sanktuarium – tak również wczoraj modlitwą przebłagania i wynagrodzenia przed Matką Bożą zamknął 41 domów. Przypomnijmy, że Dom Modlitwy św. Charbela to nie budowla z cegły czy betonu, lecz określenie w przenośni.
Zweryfikowane zostały wszystkie Domy znajdujące się poza Italią – włoskie weryfikowane są obecnie i przed Wielkanocą, jeśli trzeba będzie, ks. Jarosław przeprosi za tych, którzy zrezygnowali z cotygodniowej modlitwy, do której się zobowiązywali. Zapewne nikt z należących do Domów się nie spodziewał, że ks. Jarek chce utrzymywać nieustanny kontakt ze wszystkimi, a po jakimś czasie otrzyma poprosi o odpowiedzi na konkretne pytania. Do wielu osób trzeba było w tej sprawie wielokrotnie telefonować, pisać. Pytania były proste i nie dotykały żadnych spraw osobistych. Ksiądz pytał, czy dalej co tydzień gromadzą się na modlitwę, jak obiecali, czy modlą się tak, jak prosił, czy doszły albo odeszły nowe osoby, czy należą do innych wspólnot modlitewnych i czy wyprosili łaski przez wstawiennictwo św. Charbela. Nieraz po długim milczeniu ludzie odpowiadali, że rezygnują, gdyż nie akceptują zasad modlitwy zaproponowanej przez ks. Jarka (różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego, modlitwa za dusze w czyśćcu cierpiące, litania do św. Charbela z przedstawieniem próśb i litania do Matki Najświętszej). Odeszło też wiele osób, należących kiedyś do domów pana Kamyka, który miał z nimi łączność z Kanady – on im nadawał patrona, mieli od niego przekazy z nieba, przesłania, a nawet sugerował, że będzie ostatnim papieżem na ziemi. Modlitewnik przez niego wydany zawiera wiele modlitw, również jego autorstwa, a odmawianie ich miało trwać nieraz około 4 godzin. Ks. Jarosław odciął się całkowicie od tamtych form, nie uznając żadnych przesłań pana Kamyka. Niektórzy z jego domów modlitwy zdecydowali się na wejście do DM, które błogosławił ks. Jarosław, a później powrócili do form „kamykowych”.
Na pytanie o motywy zrezygnowania padały też odpowiedzi: mieliśmy sugestie innych, za dużo chcecie wiedzieć, nie możemy, bo obowiązują nas inne reguły w innej wspólnocie, może na jakiś czas, bo mam za dużo pracy, nie modlę się tak, jak ksiądz prosił i nie odpowiem na pytania, z przyczyn osobistych muszę iść drogą indywidualnej modlitwy, nie odpowiem, bo pytanie jak za komuny, muszę zrezygnować. Niektóre osoby nie podały żadnych motywów, te które się między sobą kontaktowały odpisały bardzo podobnie, że jest to biurokracja i obowiązuje ochrona danych osobowych…
Po rozeznaniu sytuacji ks. Jarosław zdecydował też o zamknięciu 10 Domów Modlitwy, gdyż ich członkowie utworzyli nowe wspólnoty modlitewne. Niektórzy w ogóle nie rozpoczęli modlitwy, mimo że otrzymali błogosławieństwo „domu”.
Zostało uczynione wszystko, by Domy Modlitwy nie były fikcyjne, lecz autentyczne. Tam ludzie się modlą, są w łączności duchowej, mają kontakt z ks. Jarosławem, uczestniczą w życiu religijnym swych parafii, korzystając z sakramentów świętych, gdyż to jest fundamentem, który nas wszystkich łączy. Nie ma tam miejsca na sprawy powierzchowne.
Osoby, które należały do Domów św. Charbela, a został on zamknięty, nie są w żaden sposób zdyskredytowane czy odrzucone – to ich osobista decyzja, którą ks. Jarosław szanuje. Nie będą mogły natomiast uczestniczyć w rekolekcjach przez niego prowadzonych i nie powinny nigdzie indziej mówić, że tworzą Dom Modlitwy św. o. Charbela. Nowe osoby, które będą pragnęły wejść do wspólnot, będą podejmować zapewne decyzje po dużo głębszym namyśle. Gdy będzie błogosławiony nowy dom, otrzyma numer po którymś z tych, które zrezygnowały. Ks. Jarosław wszystkim, którym błogosławił przy otwarciu, błogosławi również teraz, aby wzrastali duchowo i szli inną drogą w innych wspólnotach religijnych.
– Myślę, że to co się wydarzyło, nie powinna nas duchowo osłabiać, a wzmocnić – mówi ks. Cielecki. – To świadczy o tym, jak my, ludzie jesteśmy zmienni, chwiejni i bardzo często ulegający sugestiom innych. Kolejna weryfikacja domów nastąpi za półtora roku, wciąż bowiem uważam, że lepiej było ich mniej, a były autentyczne, gdyż wyproszą o wiele więcej łask dla innych i siebie, niż gdyby istniało ich wiele, a byłyby tylko na pokaz, by inni wiedzieli czy widzieli. Maryjo, Królowo Pokoju! Każdy Dom Modlitwy jest Twój, jak piękny kwiat. Każdy jest inny. To Twój ogród, bo pobłogosławił je Twój Syn, a nasz Pan Jezus Chrystus. Przebacz św. Ojcze Charbelu, że nie jesteśmy czasem odpowiedzialni za nasze decyzje, ale dziękujemy Ci, że jesteś i dbasz o ten ogród Maryi, by tam było jak najpiękniej. Św. Charbelu módl się za nami.
(oprac. BRS)
12.02.2017

Lista zamkniętych Domów Modlitwy

POLSKA

1. DM 2 – Stalowa Wola
2. DM 3 – Niemce
3. DM 6 – Wrocław
4. DM 11 – Dębica
5. DM 13 – Ząbki
6. DM 15 – Jasiorówka
7. DM 38 – Lubaczów
8. DM 42 – Jednorożec
9. DM 45 – Warszawa
10. DM 47 – Ząbki
11. DM 52 – Świdnica
12. DM 54 – Wierzchowice
13. DM 55 – Sanniki
14. DM 56 – Dębica
15. DM 58 – Gdańsk
16. DM 64 – Pelpin
17. DM 69 – Nowy Sącz
18. DM 76 – Starachowice
19. DM 86 – Łęg Starościński
20. DM 95 – Łyse
21. DM 97 – Łęg Starościński
22. DM 100 – Ostrołęka
23. DM 117 – Zbójna
24. DM 118 – Ząbki
25. DM 120 – Żory
26. DM 133 – Świdnik
27. DM 135 – Stara Wieś
28. DM 137 – Kolno
29. DM 145 – Kalej
30. DM 146 – Tomaszów Mazowiecki
31. DM 147 – Łęg Przedmiejski
32. DM 156 – Lublin
33. DM 187 – Okrzeszyce
34. DM 199 – Dębica
35. DM 216 – Stare Jabłonki
36. DM 217 – Racibórz
37. DM 251- Dębica