PADRE JAREK

Ojciec Święty udaje się dzisiaj do Pietrelciny i San Giovanni Rotondo. Przypomnijmy, że w 1987 r. San Giovanii Rotondo odwiedził Jan Paweł II, a w 2009 papież Benedykt XVI.
Wszystko zostało już przygotowane, spodziewanych jest ok. 30 tys. wiernych, ale może ich być o wiele więcej. Ojciec Święty po przylocie helikopterem uda się do szpitala, by spotkać się z chorymi – zwłaszcza dziećmi. Przed odprawieniem Mszy św. papież będzie modlił się w kaplicy, gdzie znajduje się ciało św. Ojca Pio oraz krzyż, z którego otrzymał on stygmaty. Przypomnijmy, że z chwilą śmierci św. Ojca Pio stygmaty zniknęły – ani na dłoniach, ani na rękach nie pozostała żadna blizna.
O godz. 11 Ojciec Święty będzie przewodniczył Mszy św. na placu przed tamtejszą świątynią – kilkuset kapłanów będzie koncelebrować z nim Eucharystię. Papież przybędzie do San Giovanni Rotondo o 9.30 , natomiast o 8, lecąc helikopterem z Watykanu, wyląduje o w Pietrelcinie, gdzie spędzi godzinę.
Pragniemy przypomnieć niektóre fragmenty z wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w San Giovanni Rotondo.

Chcemy też przypomnieć rozmowę z przełożonym klasztoru oo. kapucynów w Pietrelcinie o. Fortunato, który mówi o wizycie papieża i o samym tak ważnym miejscu, w którym urodził się święty stygmatyk.

Wczoraj w San Giovanni Rotondo odbyła się wielka wieczornica młodych w oczekiwaniu na przybycie Ojca Świętego. Na modlitwie zgromadziło się ponad 2 tys. młodych ludzi. Oprócz modlitwy był też śpiew – śpiewała też znana z występów siostra Cristina. Podczas modlitwy przypomniano czworo świętych, którymi byli: Domenico Savio, Chiara Luce Badante, Chiara Corbella i oczywiście św. Pio z Pietrelciny.
(oprac. BRS)