Nasze osobiste przeżycia i wspomnienia błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki.

 
 
 

Dzisiejszego poranka udało mi się zachęcić księdza Jarka do wspomnień, przy okazji podzielił się niezwykłym świadectwem.

“Było to przed laty . Będąc na Mazurach postanowił odwiedzić Mamę księdza Jerzego. Spotkanie miało niezwykły charakter . Ksiądz Jarek , młody kapłan , przyjeżdża do Matki świętego męczennika, kapłana na którego wzorcu budowało swoją formację kapłańską pokolenie polskich młodych księży. Ksiądz Jarek miał ze sobą kopię cudownego obrazu Matki Bożej z Niegowici, ten sam , który od lat peregrynuje po Polsce i Europie. Ksiądz wspomina to spotkanie ze łzami w oczach. Matka księdza Jerzego podarowała księdzu Jarkowi sweter swojego syna, który  “traktuję jako swoistą relikwię” – mówi ksiądz Jarek.  Spotkanie było czasem niezwykłym, przepełnionym spokojem , modlitwą i świętością , która biła od tej niezwykłej Matki. Ksiądz zaproponował by w godzinie miłosierdzia wypłynąć łodzią wraz z kilkoma osobami na jezioro – to samo, które podczas białego szkwału pochłonęło wiele ofiar. Wszyscy mieliśmy różańce i w godzinie miłosierdzia zaczęliśmy modlitwę – koronki do Miłosierdzia Bożego. Nagle , przy pięknej , słonecznej i spokojnej pogodzie pojawił się w pobliżu łodzi wir który zakręcił łodzią. Nie wiedzieliśmy co się dzieje. Łódź zaczęła się mocno kołysać i kiedy fala kolejny raz uderzyła z łodzi wypadł obraz Maryi. Zawisłem między łodzią a otchłanią głębi jeziora kurczowo trzymając obraz Maryi. Wtedy Mama księdza Jerzego krzyknęła : Jurek , ratuj !  Za chwilę woda się uspokoiła , łódź wyrównała i mogliśmy wciągnąć obraz Maryi do łodzi. Kiedy to się stało i zaczęliśmy się modlić w jednej chwili popękały w naszych rękach różańce – mówi ksiądz Jarek.  Szatan zaatakował z wielką wściekłością , próbując zabrać nam obraz Matki Wniebowziętej . Matka Marianna Popiełuszko zachowała się podobnie tak, jak czyni to również nasza wspólna Matka – Matka Jezusa, kiedy grozi nam niebezpieczeństwo prosi Syna o pomoc.

Piękne świadectwo.  Myślę , że wielu z Was może dopisać poniżej swoje osobiste przeżycia i relacje jakie macie we własnych sercach z udziałem błogosławionego Jerzego . Wierzymy ,że Bóg da nam łaskę przeżycia uroczystego ogłoszenia Jego świętości.

Leave a reply

Your email address will not be published.