O Gragnano – spod Monte Cassino
23.02.2017.
Zakończyły się kolejne rekolekcje, które ks. Jarosław przeprowadził w parafii Bożego Ciała w Gragnano. Wczoraj, w ich drugim dniu, do kościoła przybyło jeszcze więcej osób niż we wtorek. Wiele z nich skorzystało przed Mszą św. z sakramentu Pokuty.
Ks. Jarek wygłosił kazanie na temat Bożego Miłosierdzia, wczoraj bowiem minęło 86 lat od dnia, gdy Pan Jezus poprosił s. Faustynę, by namalowała Jego wizerunek z napisem „Jezu ufam Tobie”. Powiedział to 22 lutego 1931 r. w Płocku. Ksiądz obiecał, że skoro w tym dniu wypadło zakończyć ten szczególny czas łaski, do kościoła pw. św. Marka, gdzie odbywały się rekolekcje, przywiezie i podaruje wizerunek Jezusa Miłosiernego.
Nawiązał też do osoby św. Charbela, bo przecież wczoraj w Annaya przeszła comiesięczna procesja z pustelni do sanktuarium tego świętego.
Po Komunii św. poświęcił świece przyniesione przez wiernych. Unosząc je w górę wszyscy odmówili akt konsekracji serc Matce Bożej wg Ludwika de Monfort. Gdy zaśpiewali Ave Maryja, ksiądz uniósł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Na zakończenie modlono się w intencjach Ojca Świętego. Ks. Jarek udzielił wszystkim błogosławieństwa krzyżem misyjnym.
W katechezie, którą wygłosił po Eucharystii, mówił o dzisiejszych zagrożeniach duchowych – magii i okultyzmie. Zwracał uwagę, by właściwie odczytywać działania, które wielokrotnie są inspirowane przez innych, by nas wprowadzić na drogę obojętności wobec Boga i Jego wartości. – Brońmy się przed zwodzicielami, fałszywymi prorokami, uzdrowicielami itp. – mówił.
Po katechezie poprowadził adorację Najświętszego Sakramentu i przeszedł z Nim wśród zgromadzonych. W pewnym momencie poprosił: – Uklęknijcie, nie bójcie się zgiąć kolan przed Jezusem, ponieważ większość ludzi w kościele stała, tak się bowiem nauczyli. Jak wczoraj tak i dzisiaj Komunię św. przyjęli do ust, a nie na rękę, o co prosił ks. Jarosław, by wynagrodzić wszelkie profanacje Jezusowi.
W Mszy św. wzięły udział osoby, które przyjechały z Arzano na peryferiach Neapolu, gdzie ponad 20 lat temu ks. Jarek zaczął swą posługę kapłańską na terenie Italii. W tamtejszej parafii Najświętszego Serca Jezusowego utworzył grupę modlitewną, niosącą przesłanie miłosierdzia. Od kilku tygodni członkowie tej grupy dwa razy w tygodniu pomagają najbiedniejszym na ulicach Neapolu – to owoc Bożego Miłosierdzia. Na czele tej grupy stoją Alfonso Notte i jego żona Anna. Ks. Jarek poprosił ich do siebie i wszystkim przedstawił. Zebrani przyjęli ich gromkimi oklaskami. Ksiądz wręczył relikwie św. Jana Pawła Alfonso, a Annie – św. Charbela i odmówił modlitwę o wstawiennictwo tych świętych. Wszyscy uczestnicy rekolekcji, które przygotowywały do rozpoczynającego się za tydzień Wielkiego Postu, zostali pobłogosławieni olejem św. Charbela. Wracali do domów szczęśliwi i pytali, kiedy znowu będą rekolekcje…
A ksiądz Jarek wyruszył do Rzymu. Ten tekst dyktował przez telefon przejeżdżając obok Monte Cassino. Stąd jego prośba, byśmy pamiętali o tych, którzy oddali tam życie za ojczyznę.
(oprac. BRS)
