Rzym już nie jest taki sam (29.06.2020)
Wczoraj ks. Jarosław po kilku dniach spotkań i modlitwy w różnych miejscowościach na terenie Italii przyjechał do Rzymu. Nie było go tam ponad 4 miesiące, w których we Włoszech nasilenie pandemii osiągnęło szczyt.
Rzym powitał go bardzo gorąco – temperatura w mieście wynosiła 38 stopni C. Zanim można było odpocząć w mieszkaniu, trzeba je było zdezynfekować.
W Rzymie panuje ponura atmosfera. Ludzi na ulicach jest wyjątkowo mało, nawet wieczorem, gdy jest już chłodniej. Turystów jest mało, niektóre hotele są nieczynne. Pojawiły się za to campery. Restauratorzy mówią, że powrót do normalnego funkcjonowania jest bardzo trudny. Ludzie się boją, wciąż są zalęknieni, co jest konsekwencją kilku miesięcy zamknięcia w domach. Rzym wygląda inaczej niż było to wcześniej. Chociaż wszystko to samo, a jednak nie tak samo. Wokół Placu św. Piotra jest wielu bezdomnych – Ks. Jarka zaskoczyła jedna rzecz, której nie było wcześniej – bezdomni otrzymali jednoosobowe namioty – nie ma już kartonów, w których spędzali noce.
Ks. Jarosław sprawował wczoraj Eucharystię, podczas której nawiązał już do dzisiejszej uroczystości św. Piotra i Pawła, zawierzając cały Kościół, Ojca Świętego, biskupów, kapłanów Matce Bożej. Dziś o godz. 10 zapraszamy na specjalne połączenie na żywo przez CharbelTV sprzed Placu św. Piotra. Będą się wówczas rozpoczynać uroczystości odpustowe w Watykanie.
Jeszcze dziś ks. Jarek udaje się w dalszą drogę na południe Włoch. Nie zmieni to jednak godzin sprawowania Mszy św. transmitowanych na portalu www.padrejarek.pl i kanale CharbelTV na YouTubie. O godz. 19.30 rozpocznie się Eucharystia w języku włoskim, a o 20.15 – po polsku.
