Taniec zamiast skupienia (20.07.2018)
Ks. Jarosław pragnie przypomnieć wydarzenie z maja tego roku, jakie miało miejsce w niemieckim mieście Münster. Podczas Mszy św. wprowadzono taniec liturgiczny – podczas śpiewu „Baranku Boży”… czarnoskóry mężczyzna tańczy przed ołtarzem. Czy nie poszło to trochę za daleko? – pyta ironicznie ks. Jarosław. Ktoś napisał po obejrzeniu tego materiału na jednym z portali społecznościowych, 3 razy słowo „pokuta”, myśląc zapewne o wynagrodzeniu Bogu za takie właśnie nowe tańce liturgiczne. Zresztą oceńcie sami, czy ten moment podczas Mszy św. nie znieważa misterium i tajemnicy, jaką jest Eucharystia. Chyba winno panować w tym momencie głębokie skupienie. Afrykański kardynał Arinze, który przez wiele lat pełnił urząd prefekta Kongregacji do spraw kultu stwierdził, że taniec nie powinien być częścią liturgii. Nasuwa się pytanie – co z tańcami w ruchu neokatechumenatu, gdzie są wykonywane podczas liturgii?