Wszyscy przeszli Drogą Krzyżową na Kriżevac (1.05.2018)
Wyjątkowo wcześnie rozpoczął się dla pielgrzymów w Medjugorie wczorajszy dzień. Pobudka była już o 4 rano, a pół godziny później autokary wyjechały w stronę góry Kriżewac. Ks. Jarosław poprowadził na jej szczyt, rozważając stacje Drogi Krzyżowej. Pątnicy pokonywali szlak dokładnie dwie godziny. Mimo że w grupie jest wiele osób starszych, mających problemy z chodzeniem, nikt nie zrezygnował w wyjścia na górę – wszyscy szli i doszli do celu.
Wśród pielgrzymów jest też bardzo wielu młodych ludzi. Ks. Jarosław – jak mówi – jest zaskoczony ich postawą w modlitwie i umartwieniu. Wszyscy szli na górę boso. Jeden z chłopców powrócił do Boga i Sakramentu Pokuty po 13 latach.
To właśnie są owoce tych dni modlitwy w Medjugorie.
Po zejściu z Kriżowac było wspólne śniadanie, a następnie, jeszcze przed południem, pielgrzymi udali się na spotkanie z s. Kornelią ze zgromadzenia, które opiekuje się ludźmi poranionymi przez brak miłości. Ks. Jarosław w tamtejszej kaplicy przewodniczył Mszy św. ; nawiązując do Ewangelii mówił o potrzebie świadectwa wiary. Po Mszy św. s. Kornelia, złożyła piękne świadectwo tego, co od wielu lat czyni dla najbardziej potrzebujących, a zwłaszcza dla sierot.
Po południu, po obiadokolacji każdy miał czas, by indywidualnie wziąć udział w programie międzynarodowym w kościele.
Do Medjugorie przybyły już tysiące pielgrzymów – bardzo wielu z Włoch i Polski – język polski słyszy się non stop. Wyjątkowo dużo jest też autokarów z Rumunii.
Dzisiejszego majowego ranka wszyscy udadzą się do jednego z piękniejszych zakątków w okolicy, aby zobaczyć tutejsze wodospady. Będzie tam również modlitwa i katecheza wygłoszona przez ks. Jarka. Następnie pielgrzymi pojadą kilka kilometrów dalej do Tichaliny, gdzie o godz. 13 ks. Jarosław będzie przewodniczył Mszy św. Wezmą w niej też udział pielgrzymi z Siedlec. Wszyscy odśpiewają również Litanię Loretańską do Matki Bożej. Mszę św. w w Tichalinie ks. Jarosław sprawował będzie w intencji swojego biskupa Stanislava Stolarika. Napisał do niego z Medjugorie SMS-a, na którego ks. biskup od razu odpowiedział dziękując i błogosławiąc pielgrzymom.
(oprac. BRS)
