PADRE JAREK

Przy pięknym, bezchmurnym niebie , na placu świętego Piotra zebrało się tysiące Rzymian i pielgrzymów , którzy przybyli by uczestniczyć w modlitwie Anioł Pański z Ojcem Świętym. Po powitaniu Ojciec święty wygłosił krótką katechezę . Odniósł się w niej do dzisiejszej Ewangelii. Czy może niewidomy prowadzić niewidomego? Chrystus pragnie podkreślić ,że przewodnik nie może być ślepy, musi być przepełniony Bożą mądrością . W przeciwnym razie może wyrządzić wielkie szkody tym, których prowadzi.  Dotyczy to nie tylko duchownych ale również tych , którzy przewodzą w naszym życiu, rządzącym, ustawodawcom. Jezus zaprasza byśmy Go naśladowali będąc przewodnikami. Ta nauka jest zawarta w kazaniu na Górze, które od trzech niedziel stanowi przedmiot naszej medytacji.  Czemu to widzisz drzazgę w oku brata….  Wiele razy łatwiej i wygodniej jest wytykać błędy cudze niż dostrzegać własne. Chowamy nasze wady. Łatwo odkrywać wady innych. Pokusą jest pobłażanie samym sobie. Pomagajmy innym mądrą radą ale zważajmy byśmy pomagając nie osądzali i nie krzywdzili innych. Ten kto jest dobry czerpie ze swego serca dobro a kto jest dobry czerpie zło , uprawiając najbardziej niszczycielskie zło , jakim jest szemranie. Szemranie prowadzi do wojny. Od języka, języka złego zaczynają się wojny. Czy więc ja mówię źle o innych. Na koniec papież prosił byśmy najpierw samych siebie starali się poprawić .Po modlitwie papież pozdrowił przybyłych z różnych stron świata, w tym pielgrzymów z Warszawy.