Ave, ave Maria – pożegnanie pielgrzymów świdnickich z Jasną Górą (10.08.2017)

 
 
 
Ostatni dzień,  w którym uroczyście mieliśmy wejść na Jasną Górę rozpoczęliśmy o 4.30. Dotarła do nas grupa wsparcia duchowego. Przyjechali o 5 rano, żeby świętować z nami ten dzień. Nagle bylo nas drugie tyle braci i sióstr! Szliśmy trasą zaledwie 7 kilometrową. Ale tak lekko, śpiewająco. Po drodze witali nas uradowani mieszkańcy Częstochowy. Zanim weszliśmy wielu z nas zatańczyło z radości belgijkę. Na Jasnej Górze czekał na nasze przybycie bp Ignacy Dec, który również koncelebrował Mszę Św. Teraz każdy z nas mógł stanąć przed Mateńką i dziękować, i przepraszać i błagać.. Dużo skrywanych emocji, które nagle przy bliskiej Osobie wypływają  strumieniem, którego zatrzymać już się nie da. A po tylu dniach oczekiwania na tę chwilę każdy z nas skrycie ociera łzę..I już czas wracać. Żegnamy się wszyscy jakbyśmy znali się lata całe. Przez 10 dni po prostu zżyliśmy się ze sobą. Pan Bóg jednoczy ludzkie serca.. Wyruszyliśmy w powrotną drogę autokarem. Nagle zaskoczona Siostra obok mówi: 4 godziny autokarem a 10 dni na nogach. To niesamowite! I oczywiście wszyscy obiecaliśmy sobie nawzajem, że za rok znowu się spotkamy!😊

Leave a reply

Your email address will not be published.