By Domy św. Charbela były jedną rodziną

 
 
 

Do Krasnosielca ks. Jarosław został zaproszony przez kilka Domów Modlitwy św. o. Charbela – jest ich w pobliżu Ostrołęki 11. Zapewne będzie jeszcze więcej, gdyż na spotkanie, zorganizowane głównie przez DM nr 42 i 103 w miejscowym Domu Kultury  przybyło również wiele zaprzyjaźnionych osób spoza „Domów”.

Ks. Jarosław cieszy się bardzo, że można było je przeprowadzić w nowej formie, na której bardzo mu zależy – to bezpośrednie spotkanie ludzi, które niekoniecznie musi odbywać się w kościele. Stwarza możliwość zadawania pytań, tworzy się wspólnota,  wiąże się z agapą, czyli poczęstunkiem. – Domy Modlitwy tworzą jedną rodzinę, a jak spotkanie w rodzinie, to nie tylko po to, żeby się modlić, ale i porozmawiać, nawiązać nowe lub głębsze relacje, by ludzie mogli ze sobą się jednoczyć i współpracować. By – jeśli spotkamy kogoś z innego Domu Modlitwy można było powiedzieć, że jest z naszej rodziny, z naszego domu. Chciałbym, by wszystkie Domy Modlitwy  św. Charbela stanowiły jeden dom na wzór domu nazaretańskiego – mówi ks. Jarosław.  

Dlatego, odpowiadając na pytania, bardzo odważnie podkreślił na wczorajszym spotkaniu, na czym mu zależy, jaki Domy Modlitwy winny mieć charakter, czego oczekuje. Całej odpowiedzi,  która stała się formą niepisanego statutu, wysłuchać można na naszej stronie.

Padały również pytania z innego zakresu; odnośnie wiary, przykazań itp. Zadawali je ludzie, którzy chcą mieć klarowną odpowiedź i wyjaśnienie swoich wątpliwości.

Podczas spotkania był też prezentowany film o św. o. Charbelu, który przed laty zrealizował ks. Cielecki. Opowiadał o pracy przy nim, a potem o rozwoju kultu Świętego z Libanu i powstawaniu Domów Modlitwy. Kiedyś w okolicy Ostrołęki były domy św. Charbela, które zakładał świecki człowiek (nazywał się Kamyk) – później jednak ogłosił się  wybrańcem Bożym o szczególnym przesłaniu. Niektórzy członkowie tamtych zgromadzeń przeszli do obecnych Domów Modlitwy.  – Cieszymy się, że jesteśmy prowadzeni przez księdza, bo dawniej nas brali za sektę – mówią.

Podobne spotkania będą się mogły odbywać w różnych miejscach w Polsce, gdyż mają charakter kameralny, nie są ukierunkowane na parafie, ale związane są z kontaktami z ludźmi, którzy już trwają na modlitwie w domach modlitewnych. W maju można je nazwać majówkami, kiedy indziej spotkaniami formacyjnymi. Podczas nich ks. Jarosław będzie pokazywał zrealizowane przez siebie filmy dokumentalne o świętych Libanu, czy św. Janie Pawle II. Obecnie jego agencja telewizyjna Vatican Service News w Rzymie przygotowuje kolejny dokument na temat życia bpa Pavla Hnilicy, który zapewne będzie również prezentowany.  – Chciałbym, by te spotkania miały różną płaszczyznę. By można było zaprezentować poezję i literaturę na temat o. Charbela, by mogły się odbywać  konkursy na najpiękniejszy Jego wizerunek. Mamy wielu zdolnych ludzi, którzy pięknie piszą, malują…- mówi ks. Jarek. – Tam, gdzie uzyskamy pozwolenie proboszcza, można taki dzień św. Charbela w regionie rozpoczynać wspólną Eucharystią.

Tak właśnie rozpoczęto wczorajsze spotkanie w Krasnosielcu w diecezji łomżyńskiej. W tym regionie ks. Jarosław wiele razy głosił rekolekcje, misje. Proboszcz, dziekan ks. kan. Andrzej Golbiński  z całego serca otworzył drzwi świątyni dla wszystkich, dlatego o godz. 15 rozpoczęto spotkanie Koronką do Bożego Miłosierdzia, a po niej Mszą św. podczas której kazanie wygłosił ks. Jarosław. Modlił się też szczególnie za zmarłego w listopadzie 2011 roku przyjaciela, ks. kan Ryszarda Dębka. Po Mszy św. modlił się na cmentarzu przy jego grobie i zapalił tam świecę. Ks. Ryszard, którego historię życia przypomnieliśmy przedwczoraj, zmarł mając 54 lata.

Po kazaniu przedstawiciele wszystkich Domów Modlitwy zapalili lampy oliwne i  złożyli wyznanie wiary. To był piękny moment…Podczas Ofiarowania złożyli lampy przy ołtarzu i przyjęli błogosławieństwo ks. Jarosława.

Po modlitwie o uzdrowienie i uwolnienie za wstawiennictwem św. Charbela, ks. Jarosław udzielił każdemu błogosławieństwa namaszczając olejem z Libanu. Wszyscy śpiewali wówczas Litanię Loretańską do Matki Bożej. Na koniec wierni i księża trzymając się za ręce zaśpiewali pieśń „Jezus jest tu”. Modlitewne spotkanie zakończył Apel Maryjny.

Dyrektorem Domu Kultury w Krasnosielcu jest p. Beata, która również prowadzi wraz z mężem Dom Modlitwy. Jej też ks. Jarek ofiarował dla Domu Kultury figurkę św. Michała Archanioła, którą poświęcił w Gargano we Włoszech, gdzie jest sanktuarium św. Michała Archanioła. Wszystkim ofiarował wizerunek Jezusa Miłosiernego. – Można powiedzieć, że po kilkugodzinnym spotkaniu ludzie chcieli więcej, odczuwali niedosyt. Było jak w prawdziwej rodzinie. Nawet ci, którzy przybyli z najdalszych okolic – z Olsztyna byli zadowoleni, mówili że warto było przyjechać tyle kilometrów – mówi ks.  Jarosław dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tego pięknego dnia i tak smacznie sporządzili pyszny postny posiłek, mimo że w oktawie Bożego Ciała post nie obowiązuje….W podarunku ks. Jarek otrzymał fioletową stułę, krzyż pasyjny i bukiet kwiatów, który  zawiezie na Jasną Górę, bowiem już dziś będzie w  Częstochowie.

O godz. 18 będzie przewodniczył Mszy św. w sanktuarium św. Józefa, a po niej nastąpi modlitwa o uwolnienie i uzdrowienie przez wstawiennictwo św. Charbela.

(oprac. BRS)

28.05.2016

[peg-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/api/user/103913296185050351121/albumid/6289659603638898993?alt=rss&kind=photo” ]

 

Konferencja księdza Jarosława do osób z domów modlitwy św. Charbela i czcicieli św. Pustelnika z Libanu, 27.05.2016

Leave a reply

Your email address will not be published.