Castel Gandolfo bez papieża
Wczoraj ks. Jarek pojechał do Castel Gandolfo, znanego na całym świecie jako letnia rezydencja papieży. Ojciec Święty Franciszek zrezygnował jednak ze spędzania tam wakacji i obecnie rezydencja jest udostępniona zwiedzającym, za pośrednictwem Muzeów Watykańskich.
XVII-wieczny pałac został przebudowany za czasów Piusa XI – jego następca, Pius XII spędzał tam wiele czasu, a podczas wojny w 1944 r. otworzył ją dla tysięcy ludzi, którzy chronili się tam przed bombardowaniami. On też zainicjował odmawianie tam modlitwy „Anioł Pański” przed mikrofonem Radia Watykańskiego 15 sierpnia 1954 r. Jan XXIII często przyjeżdżał do Castel Gandolfo, a rezydencję traktował jako „bazę” i często zwiedzał okolicę. Paweł VI zrobił bardzo wiele dla miasteczka, m.in. w swojej rezydencji kazał zorganizować szkołę, wybudował też aulę na audiencje. Z kolei Jan Paweł II powtarzał często, że Castel Gandolfo to drugi Watykan, lubił tam wypoczywać, ale prowadził także działalność publiczna. Benedykt XVI spędzał w rezydencji wakacje i pisał tam książki. Udał się też do Castel Gandolfo, gdy zakończył swój pontyfikat. Tam też odwiedził go papież Franciszek, który jednak nigdy nie odpoczywa i oświadczył, że nie ma takiego zamiaru.
Mieszkańcy miasteczka bardzo cieszyli się z pobytu papieży w rezydencji, zwłaszcza, że często gromadzili się tam na modlitwie Anioł Pański. O tym małym miasteczku słyszał cały świat. Teraz sytuacja się zmieniła – czuli się zupełnie inaczej, gdy papież był między nimi. Wyczuwało się jego obecność.
Z kamerą Charbel TV zrealizowaliśmy rozmowę w zakrystii papieskiej parafii św. Tomasza. Rozmawialiśmy też o obecnej sytuacji z właścicielem miejscowego baru, który mówi, że na pewno decyzja papieża Franciszka wpłynęła na zmniejszenie liczby turystów i pielgrzymów. Mieszkańcy wciąż czekają, że jednak Ojciec Święty będzie tam obecny osobiście.
Reportaż z Castel Gandolfo na naszym portalu. Zapraszamy serdecznie.
(oprac. BRS)
10.11.2016
