„Cieszyńska ambona” przyciąga widzów od ponad 30 lat

 
 
 

Ks. Jarosław obejrzał wczoraj w Cieszynie przepiękne Jasełka, które od wielu lat są wystawiane w tamtejszym Teatrze im. Adama Mickiewicza. W przedstawieniach biorą udział amatorzy , całe rodziny z dziećmi, a osobą, która od ponad 30 lat przygotowuje spektakle jest s. Jadwiga Wyrozumska z zakonu ss. Elżbietanek.
Początkowo grupa występowała w parafiach i niewielkich salach, ale od 1990 roku zadomowiła się w cieszyńskim teatrze. – Ilu mieliśmy widzów? Rachunek jest łatwy: na widowni mieści się ponad 600 osób, spektakle wystawialiśmy tu 605 razy – co roku przez kilka tygodni Jasełka, na których zawsze jest komplet, „Gość oczekiwany” Zofii Kossak Szczuckiej oraz „Mękę Pańską” – mówi s. Jadwiga. Pokazuje też listę rezerwową, na którą wpisanych jest 1000 osób. Na przedstawienie przyjeżdżają ludzie z całej Polski i zza granicy.
Kamera Charbel TV zarejestrowała fragmenty trwającego ok. 4 godzin spektaklu, które pragniemy wszystkim udostępnić w reportażu.
Przed przedstawieniem s. Jadwiga powitała wszystkich widzów, a szczególnie serdecznie ks. Jarosława, którego już po zakończeniu spektaklu zaprosiła go na scenę, by jako człowiek mediów, filmowiec, reżyser – powiedział kilka słów o tym, co zobaczył. A księdzu podobała się niezmiernie zarówno scenografia, jak wykonanie kolęd, pastorałek, pieśni – na scenie było barwnie i kolorowo, tradycja została pięknie przekazywana. – Jesteście cieszyńską amboną dla całej Polski. Przekazujcie to piękno. Gdy siostra mówiła na początku, by nie patrzyć na was jak na aktorów, miała rację. Jesteście kimś więcej niż aktorami, bo przedstawienie wkładacie nie tylko aktorstwo, ale także serce i wiarę – samego Boga – powiedział ks. Jarosław. Ta ocena tak bardzo się s. Jadwidze spodobała, że zapytała czy może je pozostawić w archiwum. Wręczyła też ks. Jarosławowi płyty CD z zarejestrowanymi spektaklami i zaprosiła go Cieszyna także na inne przedstawienia. Ks. Jarek zrewanżował się swoimi filmami o Janie Pawle, św. Charbelu i obiecał, że będziemy pamiętać w modlitwie, zwłaszcza w Domach św. Charbela o cieszyńskich aktorach i pięknej misji.
Na naszym portalu można też obejrzeć rozmowę z siostrą. Jest tłumaczona na jętych włoski, by pokazać to miejsce mieszkańcom Italii. To promocja Polski i tego miejsca.
W przerwie spektaklu zaproszono widzów na kawę i pączki. W teatrze był również kolega ks. Jarka ze studiów, ks. Grzegorz Cierliński, kapelan więzienia w Piotrkowie Trybunalskim,. Przywiózł dwa autokary bliskich i znajomych. – Jak zawsze szczery do bólu powiedział mi: Jak mówiłeś, było tak wzruszająco, że aż miałem łzy w oczach, chociaż znam cię tyle lat. To było piękne, a to co mi się nie spodobało – żeś zjadł jednego pączka. Nie powinieneś jeść żadnego…Obiecałem mu, że się postaram – mówi ks. Jarek.
Dziś, w ostatnim dniu pobytu w Polsce, o godz. 16.30 będzie przewodniczył Mszy św. w Istebnej oraz modlitwie z prośbą o uzdrowienie przez wstawiennictwo Charbela. Będziemy się też modlić za chorych i cierpiących.
Św. Ojcze Charbela, prowadź nas nieustannie.

22.01.2017

opr.BRS

Leave a reply

Your email address will not be published.