Dziękuję, że św. o. Pio przyszedł do mnie

 
 
 

Kolejna parafia, która zaprosiła ks. Jarosława z relikwiami św. o Pio to parafia pod wezwaniem św. Maksymiliana Kolbe w Bydgoszczy. Rok temu był już w tam z relikwiami św. o. Charbela , dlatego proboszcz ks. dr Tomasz Kalociński, po wprowadzeniu relikwii do kościoła dziękował ks. Jarkowi za to że dzięki niemu parafianie mogą być bliżej świętych. – Ksiądz ma jakiś szczególny charyzmat, by ich nam przybliżać” – powiedział.
W parafii św. Maksymiliana są również osoby, które modlą się do św. Charbela i pragną założyć w przyszłości dom modlitwy.
Jak w każdym miejscu na początku ks. proboszcz powitał św. o. Pio przez ucałowanie jego relikwii, które wniesiono przy śpiewie wniesiono do kościoła. Ks. Jarosław poprowadził nabożeństwo różańcowe z rozważaniami o św. o. Pio, a po tej modlitwie przewodniczył Mszy św., którą koncelebrował proboszcz i dwóch wikariuszy. Wygłosił również kazanie. Po Eucharystii ks. Jarosław przewodniczył modlitwie z prośbą o uzdrowienia i uwolnienia, zwłaszcza z nałogów, przez wstawiennictwo św. o. Pio. Po nabożeństwie, jak zawsze, ludzie mogli indywidualnie oddać cześć relikwiom, a przez to samemu św. o. Pio. Wielu ludzi bardzo przeżywało to spotkanie, było za nie bardzo wdzięcznych. Np. młody mężczyzna, który podszedł w zakrystii do ks. Jarka i ze łzami w oczach go uściskał, mówiąc:– Dziękuję, ci księże, całe życie modlę się do św. o. Pio. Nie stać mnie, żeby pojechać do Włoch, ale dziś spełniło się moje marzenie – on przyszedł do mnie. Jedna z kobiet dziękowała za to, co przeżyła w czasie modlitwy: – Stało się ze mną coś nowego. Poczułam na nabożeństwie o uzdrowienie, że dziś Pan Jezus zaleczył moją ranę – ranę, która krwawiła przez 30 lat, od czasu gdy opuścił mnie mąż i musiałam sama wychować dzieci.
– To tylko niektóre z małych świadectw. Wielu innych nie poznamy. I dlatego właśnie, gdy ktoś mnie pyta, po co ta nieustanna pielgrzymka, odpowiadam: właśnie dla takich ludzi, dla których to jedno spotkanie sprawia, że zmienia się ich życie. Dlatego warto – mówi ks. Jarosław.
Dzisiejszy dzień oznacza znów przejechanie kolejnych ponad 100 km do Czerska w województwie pomorskim. Modlitwa rozpocznie się tam o godz. 17.00.
(oprac. BRS)
12.10.2016

Leave a reply

Your email address will not be published.