Gdy samoloty latają puste… (6.03.2020)

 
 
 

Ks. Jarosław pomimo bólu utrzymującego się po zabiegu stomatologicznym wciąż myśli o tym, co dzieje się we Włoszech. Jak mówił mi dziś przez telefon, nieustannie otrzymuje SMS i telefony od ludzi proszących o modlitwę za Italię. Prawdopodobnie wszelkie ograniczenia narzucone w związku z koronawirusem zostaną przedłużone na mocy dekretu do 3 kwietnia, a może i dłużnej. Niektórzy są zrozpaczeni. Wielu gromadzi się na modlitwie również w Domach Modlitwy św. Charbela. Przesyłają filmiki, proszą: „wracaj księże Jarku, potrzebujemy twojego umocnienia”.

Andrea Gagliarducci , dziennikarz agencji ACI Stampa często występujący przed kamerami Charbel TV opublikował fotografię, która obrazuje dzisiejszą trudną sytuację, w jakiej powoli zaczyna być Europa.

foto: Andrea Gagliarducci

Wybrał się w podróż samolotem – okazało się, że był… sam na pokładzie. Oto zdjęcia. Niektórzy żartowali: od kiedy masz prywatny samolot? W niektórych miejscach księża błogosławią wznosząc się nad terytorium Włoch samolotem czy helikopterem. Jeden z kapłanów przewozi figurę Matki Bożej Fatimskiej i błogosławi ze śmigłowca.

Ks. Jarek ma nadzieję, że niebawem, jeśli zdrowie pozwoli, będzie mógł powrócić do Włoch. Już dzisiaj wspiera wszystkich modlitwą i ofiaruje Bogu cierpienie nie tylko fizyczne, ale to w sercu. Zwłaszcza dziś, gdy stajemy wpatrzeni w krzyż Chrystusa.
Barbara Rotter-Stankiewicz
(red. nacz. I właściciel portalu padrejarek. pl.

Leave a reply

Your email address will not be published.