Jak misje – to misje. Tym razem w Lublinie (15.01.2021)

 
 
 

Ks. Jarosław na zaproszenie jednego z Domów należących do Ekumenicznej Rodziny Domów Modlitwy św. Charbela, zatwierdzonej dekretem przez biskupa Katolickiego Kościoła Narodowego Adama Rośka, pojechał dziś na spotkanie koło Lublina. Ponieważ to piątek – dzień misji jaką podjął – po spotkaniu i błogosławieństwie rodzinudał się z krzyżem do głównej galerii handlowej w Lublinie – Tak jak przed tygodniem w Radomiu, szedł aby spotykać się i modlić się z tymi, którzy tam przychodzą. Dzień dzisiejszy jeszcze mocniej utwierdził go w przekonaniu, że ludzie bardzo potrzebują takich spotkań, błogosławieństwa, podniesienia na duchu.
W jednym z dużych sklepów spożywczych ksiądz opowiadał o św. Charbelu, jego życiu i przekazał dla wszystkich pracowników mały wizerunek świętego, co bardzo uradowało obdarowanych. – Po drodze spotkałem również studentów z Afryki – jak misje, to misje – uśmiecha się ks. Jarek.
Spotkał też licealistki z drugiej klasy, które były szczęśliwe, że otrzymały obrazek z Matką Bożą. – Już teraz będę się modlił, żebyście maturę zdały i przy Chrystusie pozostały – mówił ks. Jarek.
Klienci sklepów byli widokiem księdza z krzyżem nieco zdziwieni, ale pozytywnie zaskoczeni, chociaż byli i tacy, którzy nie chcieli rozmawiać ani przyjąć obrazka. Jak młody człowiek przy kasie, który zadeklarował, że jest agnostykiem, a jego rodzice – świadkami Jehowy, więc „dał sobie z tym spokój”. – Ale ja będę się za ciebie modlił, bo najważniejsze, żeby ukochać… Może kiedyś powrócisz do Jezusa – usłyszał od ks. Jarosława.
Wzruszający był widok ludzi, którzy o błogosławieństwo prosili na klęczkach. A na ławce w galerii ks. Jarek wygłosił katechezę, do której wielu się przyłączało i zadawało pytania. Wszyscy mogli usłyszeć, że Jezus ich kocha i to On chciał ich dzisiaj spotkać.

Gdzie będzie misyjny piątek za tydzień? Ks. Jarek jeszcze tego nie wie, ale Pan Jezus już na pewno…

Leave a reply

Your email address will not be published.