PADRE JAREK

Przypominamy dziś osobę 90-letniego ks. kardynała Ernesta Simoni, który mieszka we Florencji pod opieką swego siostrzeńca. Pochodzi on z Albanii, gdzie podczas reżimu wiele lat spędził w więzieniu i wiele przecierpiał.
W roku 2014 , gdy papież Franciszek udał się do Tirany, ks. Simoni złożył świadectwo kapłaństwa, które bardzo wzruszyło Ojca Świętego. Niedługo potem został ogłoszony kardynałem.
Jest jednym z nielicznych, o ile nie jedynym kardynałem, który praktykuje egzorcyzmy.
Podczas rozmowy opublikowanej niedawno na łamach włoskiego dziennika „La Nazione” kardynał Simoni powiedział, że po raz pierwszy spotkał się z osobą opętaną, gdy miał 30 lat. Była to młoda dziewczyna, która została uwolniona od złego ducha. Od tego czasu zawsze praktykował egzorcyzmy. W ostatnich latach codziennie modlitwą uwolnienia obejmuje 5-6 osób, używając również połączenia telefonicznego. Jeśli jednak chodzi o egzorcyzm, kontakt musi być bezpośredni. Na pytanie, jakie imię ma dzisiaj szatan? – ks. kardynał odpowiada od razu: konsumizm i zazdrość.
Mówi, że osoby opętane łatwo rozpoznać – niedawno przyszedł do niego młody chłopak, który podczas egzorcyzmu nic nie mówił, tylko szczekał jak pies, niektórzy plują, przeklinają, mają spojrzenie wyzute z emocji, a czasami są bardzo agresywni. Szatan boi się dobroci i nienawidzi osób które się kochają.