PADRE JAREK

Wczoraj, w niedzielę ks. Jarosław przewodniczył modlitwie w kościele pod wezwaniem Dobrego Pasterza w Istebnej. O godz. 16.30 rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył proboszcz ks. Tadeusz Pietrzyk. Na modlitewne spotkanie przybyło wiele osób nie tylko z parafii, ale też ze Śląska; m. in. z Wodzisławia Ślaskiego czy Pszczyny, skąd przyjechało 40 osób zachęconych przez panią z Domu Modlitwy św. Charbela nr 308.

Ks. Jarosław koncelebrował Eucharystię i wygłosił kazanie. Nawiązał w nim do osoby św. o. Pio i św. o. Charbela. Zapraszamy do wysłuchania.

Przed błogosławieństwem ks. Jarek zabrał ponownie głos przypominając, abyśmy modlili się, przepraszali Boga i umieli w życiu mądrze wybierać i słuchać tego, co mówi do nas Chrystus.
Mszę św. ks. Jarosław sprawował w intencji Janusza Kiljana – wspominając go mówił o tym, jak umierał, jak dzień przed śmiercią opowiadał o św. Charbelu pacjentowi z tej samej sali. Miał 46 lat. Jego pogrzeb odbędzie się w Koniakowie w środę o godz. 11. Ze względu na to, że ks. Jarosław prowadzi w tych dniach rekolekcje, nie będzie mógł uczestniczyć w pogrzebie. Poprosił żonę zmarłego – Łucję i przekazał jej świecę, z prośbą by zapalono ją przy trumnie Janusza w Koniakowie. Zmarły Janusz należał do rodziny Domów św. Charbela. Obejmijmy go modlitwą.
Po Mszy św. ks. Jarosław przewodniczył modlitwie uwielbienia Pana Jezusa i odmówił modlitwę z prośbą o uzdrowienie i uwolnienie za wstawiennictwem św. Charbela.

Po zakończeniu modlitewnego spotkania udał się do salki oazowej – spotkała go tam miła niespodzianka, przygotowana mimo czasu powagi Wielkiego Postu: pielgrzymi z Pszczyny, czciciele św. Charbela chcieli wyrazić mu wdzięczność śpiewając „Sto lat” i „Barkę”. Wielu prosiło o podpisanie książki „Padre Jarek od św. Szarbela”, którą nabyli.
Ks. proboszcz już zaprosił księdza na kolejne spotkanie.