Most łączący maronitów z Polską

 
 
 

23.01.2015

Most łączący maronitów z Polską

Wczoraj w Rzymie, w kościele San Marcello przy Piazza Nicoloso da Recco obok Domu św. Charbela Postulacji Generalnej zakonu libańskiego maronitów, jak zawsze 22 dnia miesiąca, odprawiona została Msza św. z ucałowaniem relikwii św. Charbela i błogosławieństwem oraz namaszczeniem olejem. Eucharystii odprawianej w języku włoskim, lecz w obrzędzie maronickim przewodniczył postulator generalny o. Elias Al Jamhoury olm, a koncelebrowało kilku kapłanów, wśród nich ks. Jarek Cielecki, który nauczył się sprawować Mszę św. również w tym rycie. Ks. Jarosław sprawował ją w intencji wszystkich Domów Modlitwy św. Charbela w Polsce i poza nią, a szczególnie 6 nowootwartych domów we Włoszech.
Ojciec Eljas namaścił olejem i pobłogosławił ks. Jarosława, a po Mszy św. zaprosił go do siebie. Spotkanie trwało dwie godziny. Ks. Jarek przedstawił oo. maronitom kult św. ojca Charbela na terenie całej Polski, a w szczególności działalność Domów Modlitwy i formy ich prowadzenia, miejsca, w których znajdują się w Europie.
Bardzo spodobało się to ojcom – stwierdzili, że wiedzą o misji, którą podjął i błogosławili mu z całego serca. – Stałeś się mostem łączącym nas z Polską. Zauważyliśmy to ostatnio, gdy do grobu o. Charbela zaczęło przybywać coraz więcej Polaków. Modlimy się również za ciebie. Przekazujemy ci pozdrowienia od naszego generalnego opata, z którym przecież się znacie – mówili. Wyrazili też chęć przybycia do Polski – Pojedziemy, jeśli ty nadal będziesz tym pomostem – zapowiedzieli.
Ks. Jarek zarysował też plany na przyszłość, które bardzo przypadły do serca postulatorowi generalnemu, zauważył jednak:- Św. Charbel naprawdę musi bardzo otoczyć cię opieką, bo przy takich planach możesz mieć wielu przeciwników. Nie zapominaj, że ludzie są zazdrośni.
Ks. Jarosław ustalił z ojcami szczegóły przybycia do Annaya pielgrzymki, która ma się odbyć w lutym, a także poinformował o wielkim akcie modlitewnym, jakiego dokona na klęczkach przed pustelnią św. ojca Charbela. Ale o tym – w innym już czasie.
Spotkanie, podczas którego ks. Jarek otrzymał też olej św. Charbela z Libanu, zakończyło się zapewnieniem o braterskiej więzi i o modlitwie. W tym miesiącu ks. Jarosław spotka się raz jeszcze z ojcami maronitami i przełożonym klasztoru w Annaya, który w przyszłym tygodniu przybywa do Rzymu na światowy kongres rektorów sanktuariów.

 

ZOBACZ ZDJĘCIA

Leave a reply

Your email address will not be published.