PADRE JAREK

Włodzimierz Cielecki, tato ks. Jarka po tygodniowym pobycie w szpitalu im. Św. Jana Pawła w Krakowie powrócił do domu. Nim jednak opuścił szpital, chciał osobiście podziękować wszystkim za pamięć modlitewną.

Zabieg prowadził i dokonywał dr Aleksander Zeliaś, któremu bardzo serdecznie podziękował ks. Jarosław. Wręczył mu list w którym napisał: Błogosławię Pana Doktora serce i ręce, aby z takim oddaniem i miłością ratował ludziom życie.
– Wiele miałem spotkań z lekarzami, ale spotkanie z Panem Doktorem Aleksandrem umocniło mnie w przekonaniu, że mamy naprawdę wspaniałych specjalistów, oddanych całym sercem dla chorych, ludzi wielkiej kultury i pełnych szacunku dla innych – mówi ks. Jarosław. Pragnie również bardzo podziękować doktorowi Zeliasiowi za spokój, którym emanuje, a który pomaga wielu pacjentom i ich bliskim.
Ks. Jarek obiecał modlitwę i prosi: Pamiętajcie o doktorze Zeliasiu, który dokonuje tak ważnych interwencji kardiochirurgicznych. Obejmijcie go, jego żonę i ich troje dzieci modlitwą, zwłaszcza w Domach Św. Charbela.
Nie zapominajcie też o modlitwie za mojego Tatę, gdyż czeka go kolejna taka interwencja 17 sierpnia.
(oprac. BRS)                                                                                                                                                                                                  (21.06.2017)