Marica została uzdrowiona (18.02.2019)

 
 
 

Wczoraj, po zakończeniu nabożeństwa eucharystycznego ks. Jarosław poprosił do ołtarza matkę uzdrowionej 20-letniej Mariki. Wypowiadał się przyjaciel kobiety oraz pielęgniarka ze szpitala. Dziękowali Panu Jezusowi a także ks. Jarosławowi.
18 listopada ubiegłego roku Marica została nagle sparaliżowana i miała wielkie trudności z oddychaniem. Nie udusiła się tylko dzięki pomocy koleżanki, która wykonała tracheotomię. Dziewczyna natychmiast trafiła do szpitala w Mediolanie. Znalazła się na oddziale intensywnej terapii, podłączona do respiratora. W tym dniu ks. Jarosław modlił się w Desio w jej intencji. Miesiąc później wrócił do Mediolanu z Polski, skąd przywiózł opłatki poświęcone przez metropolitę częstochowskiego, abp. Wacława Depo. Marica wciąż pozostawała w szpitalu pod respiratorem, a lekarze nie dawali jej szans. Po Mszy św. ks. Jarek poprosił do siebie na rozmowę przyjaciół matki chorej dziewczyny, którzy prowadzą Dom Modlitwy św. Charbela. Powiedział im ku ich zdziwieniu: Wracajcie do Mariki do szpitala, Pan Jezus ją uzdrowił. Zabierzcie ten kawałek opłatka i dajcie jej, żeby się nim wzmocniła… Uczynili tak wieczorem, a na drugi dzień dziewczyna zaczęła wracać do zdrowia. 15 dni temu opuściła szpital, wyzdrowiała. Lekarze nie mogą się temu nadziwić. O tym, jak ciężki był stan dziewczyny, jak wielkie zagrożenie życia – mówiła pielęgniarka, która często pełniła dyżury przy Marice. Posłuchajmy tego świadectwa wdzięczności Jezusowi Chrystusowi, które na język polski tłumaczy ks. Jarosław.

 

Leave a reply

Your email address will not be published.