Matka Boża Grybowska, zwana też Przedziwną (18.10.2019)

 
 
 

Żeby dojechać do Grybowa, skręcić trzeba z drogi Kraków- Krynica, jakieś 25 km przed uzdrowiskiem. Podróż trwa jednak dłużnej niż można by przypuszczać, bo wiodąca przez lasy droga wije się serpentynami. Warto się jednak wybrać do tego zakątka Polski.
Początki Królewskiego Miasta Grybowa sięgają okresu średniowiecza kiedy to w roku 1340 król Kazimierz Wielki wybrał osadę na południowych rubieżach państwa polskiego i nadał jej nazwę Grynberg – miasto zielonych wzgórz. Akt lokacyjny wręczył mieszczaninowi sądeckiemu Hanko, znany patrycjusz krakowski – Wierzynek.
Odwiedzali ten teren Kazimierz Pułaski, Wincenty Witos, Artur Grottger, Stanisław Wyspiański, Józef Mehoffer. Przejeżdżał przez miasto na swojej Kasztance – Józef Piłsudski. W okresach rozbiorów Polski odwiedził je cesarz Franciszek Józef I, a książę austriacki Hosch wybudował w miejscu dawnego zamku dworek, który do dzisiaj ozdabia centralną część Rynku.
Ale najbardziej charakterystyczną budowlą Grybowa jest neogotycki kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Powstał on
na miejscu gotyckiej świątyni w latach 1909- 1914 wg projektu Józefa Piusa Dziekońskiego. Konsekrowano go 12 czerwca. 1921 r.
Najcenniejszym skarbem jest tu gotycko-renesansowy łaskami słynący obraz Matki Bożej Grybowskiej, zwanej też Przedziwną. W bazylice znajduje się też 12 rokokowych obrazów i figur apostołów. Uwagę zwracają piękne witraże przedstawiające polskich świętych, a pochodzące z lat sześćdziesiątych XX wieku.
Warto zobaczyć tę piękną świątynię i w ciszy pomodlić się przed Matką Bożą Przedziwną.
(BRS)

Leave a reply

Your email address will not be published.