Świadectwa i modlitwa w intencji ks. Jarka-(17.02.2020)

 
 
 

Kapłan napełniony Bożą Miłością, który kocha bezgranicznie Jezusa i Matkę Bożą.
Szczęść Boże !
Moje pierwsze osobiste spotkanie z księdzem Jarosławem miałam 27.11.2016r. na rekolekcjach w Częstochowie. Na tych rekolekcjach znalazłam się dzięki Pani Małgosi, która była moją nauczycielką w szkole podstawowej. W tamtym okresie był to dla mnie bardzo ciężki czas, bardzo cierpiałam duchowo, ponieważ kiedyś w życiu człowiek zrobił mi krzywdę. Dlatego teraz w moim życiu bardzo sobie cenię każdą nową osobę, którą Bóg stawia na mojej ziemskiej drodze, prosząc Boga aby to była osoba szczera, życzliwa i pochodziła od Boga.
Gdy tylko przywitałam się z księdzem Jarosławem od razu doznałam upadku. Pamiętam jak dziś, jak ksiądz bardzo się wtedy modlił nade mną. Gdy wstałam ksiądz Jarosław przytulił mnie mocno do siebie i wypowiedział słowa „Wszystko będzie dobrze bo Jezus Cię kocha”. Właśnie w tym momencie poczułam, że to nie był dotyk zwykłego kapłana, to uczucie było niesamowite, wyjątkowe. Moje serce zadrżało, poczułam że Jezus przytulił mnie poprzez ręce księdza Jarosława. Uczucie to, które doznałam i przeżyłam pamiętam cały czas, często wracając myślami do tego szczególnego wydarzenia.
Bardzo dziękowałam i do dnia dzisiejszego dziękuje Bogu za to cudowne spotkanie na którym doznałam dotyku samego Boga. To ksiądz Jarosław zapalił we mnie uczucie żywej wiary, nadzieji i miłości. Wtedy też zrozumiałam, że muszę walczyć o tą Boża miłość poprzez modlitwę, aby jej nie utracić a zarazem pogłębić, wypraszając Boże Łaski w moim życiu.
Następnie 1 stycznia 2017r. nastąpiło dla mnie też bardzo ważne wydarzenie, został założony mój Dom Modlitwy św. Charbela. Podczas rozmowy telefonicznej w tym dniu otrzymaliśmy Boże błogosławieństwo dla całej rodziny i ksiądz zalecił mi abym modliła się przez 33 dni z gromnicą w ręku tą szczególną modlitwą jaką jest „Traktat wg. Ludwika de Montfort”, którą zakończyłam 2 lutego.
17 lutego 2017r. stał się cud, zostałam uwolniona w kaplicy pod wezwaniem Matki Bożej Częstochowskiej w Kondradowie.
To właśnie dzięki naszemu opiekunowi duchownemu zmieniło się nasze życie, cała moja rodzina- córka i mąż. Można powiedzieć, że dzięki temu staliśmy się nowymi osobami, ponieważ do Kościoła chodziliśmy raczej z przyzwyczajenia – bo tak trzeba. Dziś jest zupełnie inaczej, idąc do Kościoła idziemy na spotkanie z żywym Jezusem, aby oddać mu Chwałę, Cześć i Uwielbienie.
Ojcze Jarku to Ty nam pokazałeś Twoją miłość do Jezusa, Twoje całkowite oddanie się w ręce Matki Bożej . Dla nas naocznym obrazem Twojej miłości było iż szedłeś pieszo pokonując ogromną ilość kilometrów w pogodzie i niepogodzie z Matką Najświętszą, aby zanieść Ją do ludzi, którzy na Nią czekają. Dla mojej rodziny jesteś wyjątkowym kapłanem godnym naśladowania. Całym sercem dziękujemy Tobie za Słowo Boże głoszone do Nas, za każdą modlitwę w naszym imieniu, czas poświęcony a szczególnie, że przyniosłeś i zapaliłeś w naszych sercach miłość żywego Boga.
Ojcze Jarosławie jesteś kapłanem o Wielkim i gorącym sercu, napełnionym Bożą miłością, którą wlewasz w ludzkie serca, który kocha bezgranicznie Jezusa i Matkę Najświętszą. Dlatego Nasz Najdroższy przewodnik duchowy, który tak mocna zaangażował Maryję w swoje duszpasterstwo dlatego naraził się wielu osobom. Modlimy się Ojcze gorąco za Ciebie i prosimy Boga abyś był Jego Sługą Bożym do końca życia. Sługa Boży, który niesie i zaszczepia żywego Jezusa wszystkim błądzącym owieczkom.
Kochamy Cię bardzo Ojcze Jarku.
Bóg zapłać!
DM 277

Ksiądz Jarosław wprowadza wiele dobra wśród  ludzi i pośród nich  mieliśmy okazję znaleźć się i my całą rodziną, podczas  adwentowych rekolekcji,   które miały miejsce w Pilźnie w 2018 r. w grudniu.
Dzięki błogosławieństwu olejem św. Charbela i uprzednim modlitwą księdza Jarosława doznaliśmy całą rodziną ogromnych łask i przemiany. 
  Przede wszystkim otrzymaliśmy spokój, którego wcześniej tak bardzo było brak podczas ciągłych kłótni. Kolejną łaską była większa chęć do modlitwy i poznawania Boga, który wcześniej wydawał się tak odległy. Ksiądz Jarosław to kapłan jakich brak, pełen miłości do bliźniego. Chciałbym nadmienić ze osobiście pomógł mi nie niejednokrotnie i mogłam tego doświadczyć nie raz podczas naszej długoletniej znajomości.  Miłość i dobroć  jaką wlewa w serca ludzi jest nie do opisania, każde spotkanie z nim pozostawia w sercu człowieka radość i spokój, że wszystko się ułoży. Niech św. Charbel wszystkich ma w opiece 
Krystyna z rodziną. 
DM 366

Myślami i sercem jestem z ks. Jarosławem. Dziękuje Panu Bogu codziennie że pozwolił mi go poznać  bo dzięki niemu poznałam św. Charbela. Mamy teraz przykład w jakich bólach rodzi sie dobro. Nasz Pan jest Wielki i Wszechmocny i dobro zwycięży, jednoczę się ze wszystkimi w modlitwie. Chwała Panu DM 385

Leave a reply

Your email address will not be published.