Modlitwa w łódzkiej archikatedrze (12.12.2019)

 
 
 

Po zakończonych wczoraj w Górze Motycznej koło Dębicy rekolekcjach, późną nocą, po przejechaniu prawie 400 km, ks. Jarek dotarł do Łodzi. – Było zmęczenie, ale radość je zwycięża, bo mamy świadomość, dla kogo to wszystko czynimy. Źródło naszej siły jest w Tym, który nas umacnia: w Jezusie Chrystusie – mówi ks. Jarek.
W południe koncelebrował Mszę św. w archikatedrze łódzkiej, gdzie ponad 26 lat temu przyjął święcenia kapłańskie. Eucharystii przewodniczył ks. dr Karol Litawa, jeden z najbliższych współpracowników metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego, który właśnie przybył do Łodzi.

Podczas Mszy św. ks. Jarosław modlił się za uczestników rekolekcji w Górze Motycznej, a także – w tym dniu kiedy wspominamy Matkę Bożą z Gwadelupy – polecał Katolickie Stowarzyszenie Rodziny Domów Modlitwy św. Charbela. Św. Charbel ukochał całym sercem Matkę Najświętsza; jego statua znajduje się również w sanktuarium w Gwadelupie. Ks. Jarosław marzy, że kiedyś uda mu się tam pojechać.
Przypomnijmy, że odpust w Gwadelupie trwa kilka dni. Przybywają tam rzesze rozmodlonych pielgrzymów, niosących naręcza kwiatów i pokonujących długi odcinek drogi na klęczkach, aby tak dotrzeć przed cudowny wizerunek Maryi, nie ludzką ręką namalowany. Ona tam wciąż jest jak żywa.
Po Mszy św. ks. Jarek spotkał się z klerykami seminarium Mater Ecclesiae z Włoch, którzy studiują w Łodzi. W Polsce są już ponad 2 miesiące i bardzo wiele nauczyli się w języku polskim. Przekazał im również obrazki ze św. Charbela. Pamiętajmy o nich w modlitwie.

Leave a reply

Your email address will not be published.