Na ulicach Berlina z Sercami Jezusa i Maryi, 13.06.2024

 
 
 

Wczoraj po południu ks. Jarosław był już w Berlinie, ale zdecydował, by pójść na ulice miasta po krótkim odpoczynku dopiero pod wieczór, tym bardziej, że pogoda była cały czas zmienna.

– Idąc przez miasto z Najświętszym Sercem Jezusa i Niepokalanym Sercem Maryi na pewno nie szedłem sam, czułem, że wielu towarzyszyło mi w drodze. Wcześniej, co bardzo mnie ucieszyło, w jednym z kościołów po drodze trwała Adoracja Pana Jezusa, była więc i modlitwa, bardzo potrzebna przed  przed wyruszeniem na ulice – mówi ks. Jarosław. Modlił się również z wdzięcznością za wszystkich, którzy przesłali mu życzenia z okazji przypadającej wczoraj 31 rocznicy święceń kapłańskich i za wszystkich, którzy obdarzają go nieustanną modlitwa i wspierają. Idąc spotykał jak zawsze różnych ludzi, także żebraków, których  chciał wspomóc trochę materialne. – W samochodzie w lodówce miałem jeszcze zafoliowaną szynkę. Jeden z biednych dostał taką „porcję”, co go bardzo ucieszyło. Nie tylko udzieliłem mu błogosławieństwa, ale wytłumaczyłem, że ta szynka jest bez konserwantów…

W innym miejscu m.in. jeden z kloszardów odmawiał z księdzem w intencji pokoju „Ojcze nasz”. Polacy, którzy byli obok nie przyłączyli się do modlitwy, bo byli pijani. Ksiądz błogosławił wszystkich, a każdy mógł dotknąć tych Dwóch Serc. Modlił się też na głównym trakcie prowadzącym Bramy Brandenburskiej, gdzie zostały umieszczone fotografie inwalidów wojennych z Ukrainy i hasła wzywające do pokoju.

Kulminacyjnym i zarazem kończącym zagraniczną pielgrzymkę z Sercami Jezusa i Maryi było błogosławieństwo przy Bramie Brandenburskiej. Wiele osób przyglądało się z boku, robiło zdjęcia. Ks. Jarosław wspomniał, jak przechodził tam również św. Jan Paweł II. Nocą po modlitwie wyruszył w stronę Polski, m.in. ze względu na to, trzeba było zatankować, a paliwo jest u nas tańsze.

Dzisiaj w Poznaniu ks. Jarosław  ma zamiar spotkać się z ks. Markiem czekającym na operację w szpitalu, by pomodlić się nad nim i pobłogosławić, potem czeka go  jeszcze kilkaset kilometrów drogi, pamiętajmy więc o nim w modlitwie.

W dniu wspomnienia  św. Antoniego z Padwy, 13 czerwca,  Msze św.  sprawowane będą o godz. 18.30 – po włosku i o 19.30 po polsku w Domu Modlitwy św. Charbela niedaleko Nowego Tomyśla. Jutro, w piątek po południu (godzinę podamy później) Dwa Serca zostaną uroczyście wprowadzone do Sanktuarium Matki Bożej we Florencji koło Iłży.

Leave a reply

Your email address will not be published.