Nie przejmuj się trudnościami, bo to chleb powszedni… 05.03.2021

 
 
 

To już dziewiąty tydzień piątkowej ewangelizacji ks. Jarosława. Dzisiejsza droga rozpoczęła się modlitwą przy grobie bł ks. Jerzwgo Popiełuszki na Żoliborzu.
Ks. Jarosławowi, przed odlotem do swej ojczyzny towarzyszyli Włosi. Po modlitwie przy grobie ks. Jerzego ks. Jarosław rozpoczął swą misyjną wędrówkę błogosławiąc krzyżem, rozmawiając z napotkanymi ludźmi. Szedł od Starego Miasta, Krakowskim Przedmieściem w stronę kościoła św. Krzyża. Ludzie różnie przyjmowali błogosławieństwo, ale ksiądz z radością stwierdza, że wielu – zwłaszcza rodziny z dziećmi – przyjęło błogosławieństwo i rozmowę z wdzięcznością,. Były też spotkania z niewierzącymi i tacy, którzy nie chcieli błogosławieństwa.
Błogosławił również księdza w cywilu, który o to prosił i przyjął z wielką wdzięcznością. Były spotkania z robotnikami, pracownikami, zakładu pogrzebowego i wieloma innymi przechodniami. Ksiądz błogosławił policjantów i straż przy Pałacu Prezydenckim. Zatrzymywał się też na przystankach autobusowych. Błogosławił wszystkich przypominając, że to Chrystus jest naszą siłą, że jest najlepszym lekarzem. Idźmy szczególnie do Niego.
Kilka osób podeszło z drwiną, ktoś nawet z bluźnierstwem, młodzi wołali: Cześć, Jezus! i poszli dalej.
Były też rozmowy z ateistami. Wielu młodych ludzi chciało najpierw odejść, ale ksiądz prosił: Zatrzymaj się na chwilę… Ku jego radości – zostawali. Pytał o wiarę, a w odpowiedzi słyszał: Wierzę, chociaż odszedłem od Kościoła. – Pan Jezus cię prosi, abyś powrócił do sakramentów świętych…. Ewangelizacja na Starym Mieście i Krakowskim Przedmieściu trwała 2 godziny.

Ksiądz razem z pielgrzymami z Włoch modlił się też przy grobie Prymasa Tysiąclecia Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Zszedł do grobów królewskich w Archikatedrze Warszawskiej, modląc się szczególnie przy grobie prymasa Glempa, którego znał osobiście.
W świątyni spotkali br. Mariana Markiewicza ze Zgromadzenia Braci Serca Jezusowego, który obchodził 50-lecie ślubów zakonnych. Był on kierowcą Karola Wojtyły, wiele lat mieszkał w Rzymie. To on zawiózł kard. Wojtyłę na konklawe w 1978 roku. Relacja z tego niezwykłego spotkania i rozmowa z bratem Marianem będzie jutro na naszym portalu. Brat Marian otrzymał od ks. Jarka błogosławieństwo krzyżem, natomiast sam mógł wybrać obrazek kard. Wyszyńskiego z jego relikwią z ornatu, który nosił. Wylosował wizerunek ze słowami: Nie przejmuj się trudnościami, bo to chleb powszedni. Bardzo ucieszyło go to zdanie.
Do Warszawy ks. Jarek powroci przed Wielkanocą, by głosić Ewangelię. Wcześniej będzie Kraków – jak mówi, daj Boże tylko siłę.

Leave a reply

Your email address will not be published.