Nie zawsze jest tak, jak to sobie zaplanujemy… (15.06.2017)
Ks. Jarosław od wczorajszego rana cały czas towarzyszy swojemu Tacie, który w szpitalu im. św. Jana Pawła II przechodzi badania i zabiegi – w nocy robiono mu koronarografię.
Ksiądz tylko na chwilę pojechał na krakowski Rynek, gdzie było wyjątkowo radośnie. W wigilię Bożego Ciała trwało tam modlitewno-muzyczne spotkanie – uwielbienie pt. „Jedno Ciało w Jednym Duchu”. Od godz. 19 na scenie przed Bazyliką Mariacką występowały zespoły, chór, soliści i tancerze. Spotkaniu przewodniczył bp Grzegorz Ryś, mający świetny kontakt z młodzieżą. I to właśnie młodzi ludzie raz po raz kwitowali jego słowa burzliwymi oklaskami.
Po zakończeniu tego wieczoru ks. Jarek podzielił się refleksją z trudnego dnia, w przeddzień święta Bożego Ciała. Nie zawsze jest tak, jak to sobie zaplanujemy…Krótka relacja z wczorajszej nocy – na naszym portalu.
Ks. Jarek dziękuje za modlitwę i prosi o nią nadal, zwłaszcza w intencji swojego Taty, by jak najszybciej mógł wrócić do zdrowia.
(oprac. BRS)
15.06.2017
