Niegowić z Weroną łączy…pomnik Wikarego Świata
Ks. Jarosław sprawował wczoraj Eucharystię w swojej rodzinnej parafii w Niegowici. Wraz z nim przyjechali tam jego przyjaciele w Włoch, którzy przed południem zwiedzali Kraków. Miasto, a zwłaszcza kościół Mariacki, bardzo się im podobały. W Niegowici nie tylko uczestniczyli w Mszy św., ale mogli zapoznać się z historią parafii. A gdy ks. Jarek powiedział im, że stojący przed kościołem od roku 1999 pomnik ks. Karola Wojtyły przywiózł spod Werony, gdzie powstał, zrobiło im się bardzo miło. Mieszkają przecież 20 km od Werony – byli więc poniekąd blisko domu.
Siostry karmelitanki przekazały włoskim pielgrzymom kartki z wizerunkiem ks. Karola Wojtyły idącego w stronę Niegowici. Po Mszy św. goście pożegnali się jeszcze z tatą ks. Jarka, któremu podarowali piękny srebrny wizerunek Matki Bożej Pompejańskiej, mówiąc: „Dziękujemy Matce Bożej za twojego syna. Chcemy, abyś to usłyszał i był dumny. Niech Maryja wynagrodzi ci za to wszystko”. Na koniec zrobiono jeszcze wspólne zdjęcie.
– Trzeba było Włochów wziąć na kolację. Zaproponowałem im: kuchnia polska na miejscu, albo wracamy do Krakowa i szukamy włoskiej restauracji. Po chwili ciszy usłyszałem jednomyślne – oczywiście, że włoska! Nie wszystkich daje się więc przekonać do kuchni polskiej – mówi ks. Jarek.
Jeszcze raz przypomina o katechezie, która od godz. 17 będzie na naszym portalu. Zaprasza też do wysłuchania nagranego kiedyś materiału, który warto przypomnieć na początku roku. – Przeczytałem kiedyś „Wywiad z Panem Bogiem”. Nie traci swej aktualności z biegiem czasu i wciąż chce się go słuchać. Jest tam bowiem ukryta tajemnica Boga, jego więzi i bliskości z człowiekiem – mówi ks. Jarosław.
(BRS)
14.01.2017





