PADRE JAREK

Dzisiaj , w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, pielgrzymi z rodziny Domów Modlitwy św. Charbela, którzy kilka dni temu przybyli do Medjugorie z ks. Jarosławem wyrazili wdzięczność Maryi, oddając się ponownie w Jej niewolę jako Matki i Królowej. Na Górę Objawień, Podbrdo wniesiono 9-metrowy wieniec z kwiatów – 102 róż Oraz obraz Matki Bożej Częstochowskiej.
Dokładnie o godz. 4 rano ks. Jarek włączył przez głośniki nagrane jasnogórskie fanfary. Po prostu w tym dniu Medjugorie łączyło się z Jasną Górą.
Do tej niezwyklej procesji ze śpiewami dołączyli i inni pielgrzymi – wśród nich także Włosi, którzy znają ks. Jarka. Dlatego Różaniec odmawiano w trzech językach – po polsku, włosku i francusku ze względu na udział osób z Beneluksu, gdzie również są Domy Modlitwy św. Charbela. W procesji więc wziął udział ks. Marcin, Polak z parafii w Siney.
Ks. Jarosław prowadził całą procesję, a także rozważania do poszczególnych tajemnic Różańca św. Co jakiś czas śpiewano Ave Maryja,podnosząc wysoko świece. Ks. Jarek śmiejąc się mówi: –To już drugi rok taka procesja, pewnie niektórych obudziliśmy, ale gdy zobaczyli co się dzieje na zewnątrz, na pewno nikt już nie miał żalu…
Była to wielka modlitwa wdzięczności Maryi. Modlono się we wszystkich intencjach, poczynając od pokoju na świecie, za Ojca Świętego, kardynałów, biskupów, kapłanów. Obraz Matki Bożej Częstochowskiej, Królowej Polski niesiony był w wieńcu z kwiatów. Co jakiś czas przejmowali go przedstawiciele różnych grup – dzieci, wdowy, młodzież i za nich się modlono polecając Matce Bożej. Wszyscy weszli na wzniesienie po kamieniach, pomimo że w procesji uczestniczyło wiele osób w starszym wieku. I wieniec się nie przerwał…
Kiedy pielgrzymi byli już na wzniesieniu na równym terenie, obraz Matki Bożej Częstochowskiej wziął ks. Marcin, który jest kapłanem od 7 lat. Ostatni odcinek, już do samej figury Maryi modlono się za kapłanów– chorych, cierpiących, tych którzy utracili nadzieję i wiarę, zostali opuszczeni, niesprawiedliwie osądzeni. Również i za tymi, którzy popełnili błędy i są w więzieniach, dopuścili się strasznego grzechu pedofilii, za tych, którzy myślą o porzuceniu stanu kapłańskiego oraz tymi, którzy w ostatnim czasie kapłaństwo porzucili.
Ks. Jarek mówił: Maryjo, oni są wszyscy Twoimi dziećmi, nie odrzucaj ich, ale przytul ich dziś do serca. Wiemy, że Ty nie odrzucasz nikogo i dlatego dziś błagamy – przytul ich do serca, aby w nich zrodziła się na nowo miłość i wielkie pragnienie przemiany. Oni są wciąż Twoimi dziećmi.
Wiele osób miało w oczach łzy wzruszenia.
Gdy już wszyscy znaleźli się na samym szczycie, u stóp Maryi złożono wieniec. Było już widno. Wszyscy uklękli. – Przychodzimy do Ciebie Matko, by powiedzieć Ci: dziękujemy, że jesteś naszą Matką i Królową i wciąż do nas przychodzisz, bo nas nieustannie kochasz. My Twoi, poddani i Twoje dzieci klękamy raz jeszcze przed Tobą powtarzając za królem Janem Kazimierzem słowa, które on wypowiedział w katedrze lwowskiej. Nie opuszczaj nas – mówił ks. Jarek. I dodał – również przebacz nam i tym, którzy Ciebie znieważają, tym którzy Cię odrzucają i tym, którzy zapominają, że jetseś jedno w Chrystusie, że Ty wciąż do Niego prowadzisz. Przepraszamy Cię Maryjo za wszelkie profanacje , za profanację świątyń i Twoich wizerunków. Za wszystko przepraszamy i dziś na klęczkach pochylamy głowy – przebacz nam.
Nastała cisza i w tej ciszy znów zabrzmiały przez głośniki fanfary jasnogórskie. Na koniec ks. Jarek wraz z ks. Marcinem pobłogosławili wszystkich relikwiami świętych Jana Pawła i Charbela. Tak zakończyła się ta niezwykła procesja dla Królowej Polski, Pokoju i całego Świata. Trwała około 4 godzin. Wszyscy powrócili szczęśliwi.

Dzisiaj po południu o godz. 13 pielgrzymi z ks. Jarkiem wzięli udział we Mszy św. Zgromadzili się na niej wszyscy Polacy – przybyło ich w tych dniach do Medjugorie. Niektórzy mówią, że ok. 150 autokarów. Mszy św. przewodniczył abp. Hoser. Wraz z bp pomocniczym z Ukrainy Janem Sobiło.
Po Mszy św. nastąpił czas pożegnań. jJeszcze – przed Eucharystią ks. Jarek pobłogosławił 2 kolejne nowe Domy Modlitwy św. Charbela.
Relacja specjalna z wczorajszego popołudnia już jutro na portalu www. padrejarek pl.