Odwiedziny w rzeszowskim szpitalu (28.02.2019)

 
 
 

Wczoraj po południu ks. Jarosław wyjechał z Rożnavy w kierunku Polski do Kraśnika, gdzie dziś o godz. 18 odprawi Mszę św. z modlitwą o uzdrowienie za wstawiennictwem św. Charbela. Po drodze, przejeżdżając przez Rzeszów, mimo że było już dosyć późno, zajechał do tamtejszego szpitala. Zabrał ze sobą relikwie, i olej św. Charbela, obrazki… Na jednym z oddziałów odwiedził panią Wandę Mazur z Domu Modlitwy w Dębicy, która dziś przed południem będzie operowana. Módlmy się o szczęśliwy przebieg zabiegu.
Pani Wanda nie spodziewała się tej wizyty – była zaskoczona i wzruszona do łez. Ks. Jarosław modlił się prosząc o szczęśliwy przebieg operacji nie tylko dla niej, ale także innych pacjentów. W szczególny sposób polecał w modlitwie Irinę, która kilka dni temu urodziła córeczkę. Okazało się, że teraz musi podjąć chemioterapię.
Chorzy na oddziale nie znali św. o. Charbela – ks. Jarek opowiadał im o nim, pobłogosławił relikwiami i olejem. Pobłogosławił też pielęgniarki i cały oddział. Ta wizyta bardzo umocniła wszystkich.
Gdy już opuścił szpital, zatelefonowała pani Wanda mówiąc: Jestem teraz tak bardzo spokojna. W naszej sali też nastał niesamowity pokój… I zaczęła się śmiać pytając: – A wie ksiądz, co teraz wszyscy robią? Mają komórki w rękach i czytają o św. Charbelu. W dyżurce pielęgniarek wszyscy pytają, kiedy ksiądz będzie w Rzeszowie, bo chcieliby wziąć udział we wspólnej modlitwie…
Po odwiedzinach w szpitalu ks. Jarek wysłał biskupowi Stanislavowi SMS: Dziękuję Ci, Ojcze, za Twoje wielkie serce i miłość. Byłem teraz u chorych… – Ks. Biskup odpisał: Ja też dziękuję i cieszę się, że byłeś u chorych. Wszystkim błogosławię.

Leave a reply

Your email address will not be published.