Piątkowa misja z krzyżem wciąż trwa (19.06.2021)

 
 
 

Wczoraj, pomimo upału, ks. Jarosław udał się w osobistej misji kontynuowanej już od stycznia, aby spotykać ludzi w różnych miejscach, miastach – błogosławić im, rozmawiać, pocieszać, wysłuchać, poznać ich problemy.
Tym razem pojechał do miasta Błonie koło Warszawy. – Łatwo nie było, wiadomo: 33 stopnie Celsjusza. Ale mimo trudu – radość wielka – mówi ks. Jarek. – Naprawdę wielu potrzebowało tego spotkania, wielu było zaskoczonych, jak np. pani, która miała wczoraj urodziny i imieniny. Tak bardzo dziękowała za modlitwę i błogosławieństwo…
Podczas wczorajszej misji ks. Jarosław mówił też, by czcić Przenajświętszą Głowę Pana Jezusa. Sam Jezus prosił w XIX wieku angielską mistyczkę, aby tydzień po uroczystości Najświętszego Serca Jezusa był piątek adoracji Jego Przenajświętszej Głowy, która bardzo ucierpiała, zwłaszcza po cierniem ukoronowaniu. Czciciele otrzymają dar wielu łask.
Ks. Jarosław spotkał również dzieci, którym błogosławił, a niektóre uczył modlitwy. Były też rozmowy z Ukraińcami, którzy opowiadali o swoim życiu i problemach, z robotnikami na drodze. Jak zawsze były osoby, które nie chciały spotkania i błogosławieństwa, ale ci, którzy się zatrzymali, rozmawiali i byli bardzo szczęśliwi. – Raduję, się, że mogę jeszcze być narzędziem samego Chrystusa Pana, który pragnie spotkać każdego bez wyjątku. Taka jest bowiem Jego miłość – mówi ks. Jarosław.
Oto nagrania kilka fragmentów wczorajszej misji.

Leave a reply

Your email address will not be published.