Odpoczywaj w pokoju Robercie 18.05.2023

 
 
 

Przedwczoraj wieczorem, w strugach deszczu ks. Jarosław przyjechał do Polski z Włoch,
gdzie jak co miesiąc wypełniał misję pośród tych, którzy należą do ekumenicznej rodziny
Domów Modlitwy św. Charbela. W minioną sobotę i niedzielę wiele osób wzięło udział
we wspólnej modlitwie w Castilion Loria, w kaplicy św. Antoniego, erygowanej przez ks.
biskupa Adama, który kilka miesięcy temu był tam również na modlitwie. Ks. Jarek
odwiedził też chorych w innych miejscowościach, a w niektórych Domach Modlitwy
sprawował Eucharystię.
Przed dziesięcioma dniami, kiedy ks. Jarosław wyjeżdżał do Włoch, nadeszła wiadomość,
że w Wielkiej Brytanii zmarł nagle 50-letni Robert, który kiedyś odwiedził Sanktuarium
Matki Bożej we Florencji koło Iłży. Wczoraj w Polsce odbył się jego pogrzeb,
poprowadzony przez ks. Jarosława, który podczas Mszy św. pogrzebowej powiedział, że
czuł, iż śp. Robert chce, by spełnił dla niego tę ostatnią posługę.
Wczoraj odbył się także pogrzeb 14-letniego śp. Bartusia, o którym ks. Jarosław również
wspomniał. Modlono się też w jego intencji, by Robert i Bartuś stanęli przed Bogiem, a
On otworzył dla nich swe miłosierne serce i bramy Nieba.
We Mszy św. pogrzebowej w kaplicy cmentarnej wzięło udział bardzo wiele osób;
niektórzy przybyli z zagranicy, zwłaszcza z Anglii. Z Dubaju w Arabii Saudyjskiej
przyjechała Katarzyna, która tam pracuje i należy do naszej rodziny Promyków św.
Charbela. Ks. Jarosław w kazaniu mówił bardzo wiele na temat Roberta, wspominając
jego szczerość, życzliwość i radość życia. Jego nagła śmierć zaskoczyła nie tylko
najbliższych.
Po Mszy św., w ulewnym deszczu wszyscy udali się na cmentarz. Ksiądz przypomniał :–
Nie kończymy na pogrzebie, pamiętajcie o Robercie szczególne w modlitwie, bo on na
pewno będzie pamiętał o tych, których kochał na ziemi, zwłaszcza o żonie Anecie, córkach
i wnuczętach. Rodzina bardzo serdecznie podziękowała ks. Jarosławowi.

Leave a reply

Your email address will not be published.