PADRE JAREK

Nie sposób dzisiaj nie przypomnieć wydarzeń sprzed roku. Nikt nie mógł wtedy przypuszczać, że równo za 12 miesięcy, będzie zupełnie inaczej i że planowana przez nas pielgrzymka do Medjugorie nie dojdzie do skutku.

1 maja, 9 lat temu miała miejsce beatyfikacja Jana Pawła II, rok temu, 1 maja 2019 roku pielgrzymi wraz z ks. Jarosławem – wzięli udział we Mszy św. w miejscowości Tihalina niedaleko Medjugorie.
Nikt też nie przypuszczał, jak bardzo znaczące było to, że na tamtą Mszę św. ks. Jarek przywiózł obraz Matki Bożej Wniebowziętej z Niegowici, który był tam uroczyście wnoszony do świątyni.

Dzisiaj, rok od tamtego wydarzenia trwają prace przy budowie kaplicy dla Matki Bożej. Mszy św. w Tihalnie przewodniczył przyjaciel ks. Jarka – ks. Marcin Padowski, który od wielu lat jest proboszczem kilku parafii w Belgii. Ks. Jarosław wygłosił natomiast kazanie, które dzisiaj przypominamy, nie traci ono bowiem pomimo upływu czasu – swej aktualności.

Zapewne wielu osobom, które były na tej Mszy św., zakręci się łza w oku. Pomyślą, jak wielkiej łaski wtedy dostąpiliśmy.