Rozmowa o Etnie

 
 
 

Na Sycylii ks. Jarosław odwiedził pana Orazio Nicoloso , przedsiębiorcę, który całe swoje życie, wspólnie z bratem Antonio, poświęcił wulkanowi Etna. Miał nawet oprowadzać po nim Ojca Św. Jana Pawła II, gdy przybył on w tamte strony w 1994 roku. Decyzję zmienił miejscowy biskup, chociaż Ojciec Święty nie był zadowolony, że zrezygnowano z tego punktu programu, był bowiem na Etnie jako biskup w roku 1962. Orazio Nicoloso do dziś nie może przebaczyć biskupowi zmiany decyzji…

To człowiek-legenda. W 1965 roku założył Towarzystwo Turystyczne Mongibello razem ze swoim przyjacielem Setio Motta. Dziś, mimo podeszłego wieku, jest jedynym administratorem tej organizacji. Towarzystwo Turystyczne dało pracę wielu osobom, organizując również przewodników. Brat Orazio – nieżyjący już Antonio, również był bardzo znany, ponieważ podjął się niesamowitego zadania: jako jedyny zszedł dwukrotnie do krateru Etny. O tym w rozmowie, której można wysłuchać, opowiada Orazio.

Towarzystwo Turystyczne wystarało się również o wybudowanie kolejki linowej na Etnę- najpierw można nią było wyjechać na wysokość ponad 2700 m – dzisiejsza „meta” jest nieco niżej, bo znajduje się na 2500 m n.p.m. Orazio Nicoloso postarał się również o pieniądze na budowę różnych obiektów, w których mogliby się schronić turyści zmierzający na Etnę. W roku 1983 i 1985 nastąpiły potężne erupcje wulkanu, które zadały ogromny cios i zniszczyły naturalny „raj przyrody” należący do Towarzystwa Turystycznego. Płomienie wydobywające się z wulkanu spaliły wiele budynków, m.in., dom pana Orazio. Podejmuje on jednak wszelkie działania, aby odrodzić to, co zostało zniszczone. W latach 1991- 92 rozpoczęło się z jego inicjatywy zalesianie wulkanu na wysokości 1000 m. Kolejne przeprowadzono w roku 2000. W rozmowie z ks. Jarkiem p. Orazio ukazał, jak bardzo ważne dla niego jest to miejsce i jak mocno pragnie, by jak najwięcej ludzi mogło zapoznać się z jego naturalnym pięknem. Ks. Jarosław na koniec rozmowy udzielił błogosławieństwa panu Orazio, który ze wzruszenia popłakał się jak dziecko. Ksiądz ofiarował mu wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej, prosząc Ją, by miała go w swojej opiece. Orazio podarował ks. Jarkowi nagranie swojego brata Antonio, który wszedł do krateru Etny – w najbliższym czasie będzie je można zobaczyć tylko na naszym portalu.

Niedziela to ostatni dzień pobytu ks. Jarosława na Sycylii – miał to być czas odpoczynku, a znowu stał się czasem wielu spotkań i celebracji liturgicznych.  Dziś po południu już za Mesyną w miejscowości Venetico o godz. 18.00 będzie przewodniczył Mszy św., na którą wniesione zostaną relikwie i wizerunek św. o. Charbela. Wygłosi też kazanie, a na zakończenie udzieli wszystkim błogosławieństwa olejem przywiezionym z Annaya od jego grobu. Będzie też modlitwa o uzdrowienia i uwolnienia. Po Mszy św. ks. Jarosław przepłynie z Sycylii na Kalabrię i późną nocą dotrze do miasta Soverato.  Pamiętajmy o nim w modlitwie.

(oprac. BRS)

28.08.2016

Leave a reply

Your email address will not be published.