PADRE JAREK

Ks. Jarosław z grupą włoskich pielgrzymów udał się z Niepokalanowa do Lichenia. Wyjazd trochę się opóźnił z bardzo ważnej przyczyny. Rano ks. Jarek spotkał się z o. Petarem Ljubicićem, który – według tego, co mówią widzący w Medjugorie – został wybrany, aby w odpowiednim czasie, gdy Matka Boża przekaże wszystkie 10 tajemnic całej szóstce widzących, ogłosił je światu. Ma to uczynić po siedmiodniowym poście i modlitwie wraz z widzącymi.

Dzięki uprzejmości pani Ewy Rurarz, która asystuje o. Petarowi w czasie pobytu w Polsce, pielgrzymi przed wyjazdem z Niepokalanowa mogli wysłuchać jego konferencji i przyjąć błogosławieństwo. W czasie spotkania o. Pater przypomniał,  jakie jest istotne przesłanie Medjugrje i że negowanie istnienia szatana jest zaprzeczeniem ważnych prawd wiary. Mówił też o specjalnym pergaminie czy też raczej przedmiocie wielkości kartki A4 nieziemskiego pochodzenia wykonanym z niezidentyfikowanej substancji. Miriana, która otrzymała go od Matki Bożej mówi, że spisanych jest na nim wszystkich 10 tajemnic. Zapraszamy serdecznie do wysłuchania tej zarejestrowanej przez Charbel TV konferencji, którą na bieżąco tłumaczył ks. Jarosław.

O. Petar spędzi w Polsce kilka dni – jeszcze dzisiaj również będzie w Licheniu, gdzie spotkanie z nim rozpocznie się o godz. 15.  26 sierpnia i weźmie udział w czuwaniu medjugorskim w Częstochowie przed cudownym obrazem Matki Bożej, które rozpocznie się o godz. 22, a zakończy 27 sierpnia o 6 rano.

Pielgrzymi włoscy z Katolickiego Stowarzyszenia Rodziny Domów Modlitwy św. Charbela będą w dniu 26 sierpnia uczestniczyć we Mszy św. o godz. 15 w kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej w Wilnie. Będzie to szczególny moment więzi duchowej Wilna z Częstochową. Maryja jest przecież Matką wszystkich.

Ks. Jarosław w prywatnej, długiej rozmowie z o. Peterem zapewnił go również o gorącej modlitwie w intencji jego i widzących z Medjugorje we wszystkich Domach Modlitwy św. Charbela, których jest już prawie 400. Należą one do Katolickiego Stowarzyszenia Rodziny Domów Modlitwy św. Charbela, ustanowionego 22 czerwca tego roku.

Ks. Jarosław otrzymał też błogosławieństwo oraz zapewnienie o modlitwie i pamięci ze strony o. Petara.

– To nie przypadek, że spotykamy się w tym czasie, w tym miejscu – w Niepokalanowie – mówił do o. Petara ks. Jarek. – Dla mnie to umocnienie w całej tej misji ewangelizacji, która wciąż trwa. Włoscy pielgrzymi dziękowali, że w Niepokalanowie dzisiaj poczuli się też jakby byli w Medjugorie. Wszyscy wyruszyli w dalszą podróż bardzo szczęśliwi.