Św. Charbel w Krakowie
Wczoraj ks. Jarosław odprawił Mszę św. w parafii p.w. Zesłania Ducha Świętego w Lalikach. Ks. proboszcz mówił, że na wcześniejszych Mszach było mniej ludzi niż w inne niedziele. Był mile zaskoczony, że tylko w swoim rejonie ogłosił tak wiele osób jednak przyszło również z innych parafii na Mszę św ze św. Charbelem. Na Mszy św. była grupa małych dzieci z pobliskiego domu dziecka i one również z zaciekawieniem słuchały o św. Charbelu.
Księdza Jarka na początku powitał ks. Wojciech Janke proboszcz, przed laty katecheta ks. Jarosława. Podczas Mszy św. ks. Jarek mówił abyśmy jeszcze większą ufność pokładali w Chrystusie. Mówił o ostatnim pobycie w Wilnie. Po Mszy św. ks. Jarek poprowadził nabożeństwo uwielbienia przez Najświętszym Sakramentem i modlił się o uzdrowienie przez wstawiennictwo św. Charbela. Po informacji ks. proboszcza o wykonanym niedawno pięknym chodniku wokół kościoła ks. Jarek zdecydował aby po modlitwie na czas błogosławieństwa olejem przywiezionym od grobu św. Charbela wierni ustawili się wokół świątyni. Wszyscy wyszli przy tej pięknej pogodzie na zewnątrz i otrzymali błogosławieństwo. Dużo rodziców przyprowadziło swoje dzieci. Uroczystość uświetnił chór, który przybył spod Gliwic.
Na Mszę św. osoby z domów modlitwy przyniosły swoje lampy oliwne, zostały one zapalone i ustawione przed wizerunkiem św. Patrona.
Oczywiście wielka radość, ks. Jarek na zakończenie Mszy św. pobłogosławił 2 nowe domy modlitwy św. Charbela. Te 2 nowe domy modlitwy są z Krakowa. Ks. Jarek żartuje – dziś udaję się do Italii, to tak jakby św. Charbel powiedział „ Zostaję na Światowe Dni Młodzieży w szczególny sposób w Krakowie” . Uwielbiajmy Boga, dziękujmy św. Charbelowi.
Po południu ks. Jarek udał się do Istebnej do domu modlitwy 51 prowadzonego przez panią Jolę gdzie o godzinie 15.00 poprowadził spotkanie i modlitwę Koronką do Bożego Miłosierdzia. Przybyły też osoby z innych domów modlitwy, a jest ich wokół Istebnej 8.
Obecnie jest 206 domów modlitwy św. Charbela i już kolejne proszą o błogosławieństwo.
Dziś ks. Jarek powraca, można powiedzieć do siebie do Rzymu. Obejmijmy go modlitwą by mógł szczęśliwie dotrzeć do Wiecznego Miasta
11.07.2016
[peg-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/api/user/103913296185050351121/albumid/6305915514160638993?alt=rss&kind=photo” ]