Święci męczennicy jezuiccy Edmund Campion, prezbiter, i Towarzysze (1.12.2020)

 
 
 

25 października 1970 r. papież Paweł VI kanonizował czterdziestu męczenników Anglii i Walii, którzy ponieśli śmierć za wiarę w latach 1535-1679.
Prześladowanie katolików rozpoczął uchwalony przez angielski parlament Akt Supremacji, ogłaszający króla Henryka VIII Tudora głową Kościoła anglikańskiego i odrzucający władzę papieża. Uchwalona wkrótce kolejna Ustawa o zdradzie uznawała negowanie postanowień dotyczących supremacji za zdradę stanu. Zwalczanie katolików nasiliło się znacznie za panowania Elżbiety I, kiedy w 1559 r. uchwalono Akt Uniformizacji, który przywracał (zawieszone za panowania katoliczki Marii I, 1553-1558) postanowienia Aktu Supremacji i wprowadzał anglikański modlitewnik. Królowa, będąca samozwańczym najwyższym zwierzchnikiem Kościoła Anglii, wymagała przysięgi supremacji od wszystkich osób piastujących czy kandydujących na urzędy państwowe i kościelne, a z czasem nawet od rozpoczynających studia uniwersyteckie. Odmowa złożenia przysięgi skutkowała przepadkiem całego majątku i posądzeniem o zdradę stanu, za którą groził wyrok śmierci. Kiedy papież Pius V bullą Regnans in excelsis z 1570 r. ekskomunikował Elżbietę I, terror wobec trwających przy katolicyzmie zaostrzył się znacznie i dotknął zwłaszcza jezuitów, postrzeganych jako “agentów papiestwa”.
Wśród kanonizowanych męczenników angielskich jest Edmund Campion oraz 10 innych jezuitów, którzy oddali życie za jedność Kościoła w XVI i XVII wieku.

Edmund Campion urodził się 25 stycznia 1540 r. w Londynie jako syn księgarza. Był bardzo zdolnym uczniem, studiował w Oxfordzie. W 1564 r. uzyskał tytuł mistrza nauk wyzwolonych. Pod naciskiem opinii złożył przysięgę supremacyjną. Nieco później przyjął diakonat z rąk anglikańskiego biskupa, Cheney’a. Stale jednak czuł w sercu rozterkę i wyrzuty sumienia, że czyni źle. Studium Ojców Kościoła przekonało go o wyłącznej autentyczności Kościoła katolickiego, do którego wstąpił w 1573 r. w czasie pobytu w Irlandii. Za okazywanie jawnej sympatii prześladowanym katolikom cierpiał szykany. Nie dopuszczano go m.in. do objęcia katedry profesora w Dublinie. Doszło wreszcie do tego, że musiał ratować się ucieczką.
Schronił się więc we Francji, w mieście Douai, gdzie istniało jezuickie kolegium założone dla kształcenia kapłanów dla Anglii. Ukończył tu studia teologiczne i wykładał homiletykę. Edmund niebawem wstąpił do Towarzystwa Jezusowego. Został wysłany do Czech, gdzie odbył nowicjat i przyjął święcenia kapłańskie w roku 1579. Miał wówczas 39 lat. Przełożeni zlecili mu prowadzenie sodalicji mariańskiej w Czechach. Obdarzony talentem literackim, pisał wiersze i dramaty dla teatrów jezuickich kolegiów. Jako doskonały mówca był także chętnie zapraszany z kazaniami.
W 1580 roku został wezwany do Rzymu. Papież Grzegorz XIII organizował wyprawę jezuitów do Anglii dla roztoczenia tajnej opieki nad pozostającymi jeszcze w ukryciu katolikami. Kiedy jednak jezuici znaleźli się w Reims, okazało się, że Anglia dowiedziała się już o nich przez swoich szpiegów i przygotowała na nich zasadzkę. Wobec tego zdecydowano, że każdy jezuita na własną rękę będzie usiłował przedostać się do Anglii w przebraniu i prowadzić osobną akcję. Edmundowi udało się szczęśliwie dostać do Anglii wraz z o. Robertem Personsem. Udał się natychmiast do Londynu. Policja wpadła jednak na jego trop. Edmund uciekł z Londynu i potajemnie pełnił swoją misję w innych hrabstwach. Dla uświadomienia anglikanów napisał nawet, ze swadą i pięknym językiem, broszurkę Decem rationes – “Dziesięć mocnych dowodów, iż przeciwnicy Kościoła w porządnej o wierze dyspucie muszą przegrać”. Udało się tę broszurkę wydrukować w Londynie. W dniu otwarcia wykładów w Oxfordzie, w kościele tegoż uniwersytetu znaleziono sporo jej egzemplarzy. Władze postanowiły za wszelką cenę ukarać autora. Nie było to rzeczą trudną, gdyż autor zaraz na wstępie złożył swój podpis. Święty ponownie ratował się ucieczką. Został jednak ujęty przez zbirów wraz z dwoma innymi jezuitami.

W ikonografii św. Edmund przedstawiany jest w stroju jezuity. Jego atrybutem jest strzała.

Męczennicy angielscy byli wynoszeni do chwały ołtarzy przez kilku papieży. Św. Jan Paweł II w dniu 22 listopada 1987 r. beatyfikował grupę 85 katolików zamordowanych za wiarę. W tej grupie byli dwaj młodzi Anglicy, którzy pragnęli zostać jezuitami: Roger Filcock i Robert Middleton.

Roger Filcock (1570-1601), urodzony w hrabstwie Kent, studiował w English College w Reims we Francji, a później w Hiszpanii. Jako jezuicki kandydat został wysłany w 1598 r. na misję do Anglii. Pomagał kapłanom pełniącym posługę w ukryciu. Został przyjęty do Towarzystwa Jezusowego w 1600 r. Wkrótce potem został aresztowany i stracony 27 lutego 1601 r. razem z ojcem Markiem Barkworthem, benedyktynem. Młody jezuita musiał patrzeć na egzekucję swojego towarzysza, który został powieszony i poćwiartowany, wiedząc, że za chwilę czeka go takie samo męczeństwo.

Robert Middleton (1571-1601) pochodził z Yorku, z rodziny katolickiej, ale we wczesnej młodości należał do Kościoła anglikańskiego. Po pewnym czasie wrócił do wiary katolickiej i wyjechał na studia do Reims we Francji. Później jeszcze kształcił się w Sewilli w Hiszpanii i w Rzymie, gdzie 4 stycznia 1598 r. przyjął święcenia kapłańskie. Pragnął wstąpić do Towarzystwa Jezusowego i pojechał na misję w Anglii. Przez 2 lata pełnił tam posługę kapłańską w ukryciu, ale 30 września 1600 r. został aresztowany. Skazano go na śmierć za to, że przyjął święcenia za granicą i odważył się powrócić, by prowadzić duszpasterstwo. W marcu 1601 r. został powieszony, dla pewności na koniec odcięto mu głowę.

Leave a reply

Your email address will not be published.