PADRE JAREK

Zgodnie z tym co zaplanował, ks. Jarosław udał się wczoraj najpierw do Krzeszowa w woj. dolnośląskim, gdzie znajduje się sanktuarium Matki Bożej Łaskawej. To właśnie Krzeszów był parafią, do której należała zmarła w marcu ubiegłego roku ciocia ks. Jarka – Anna. Miała wówczas 101 lat. Dziś przypominamy jej wizerunek – przypominamy sobie, ile w niej było życia, miłości do Boga i ludzi.

Ks. Jarosław wraz z rodziną modlił się przy grobie cioci, a po modlitwie położył tam wiązankę małe tulipanów. Potem udał się do cysterskiego sanktuarium, które jest jednym z najpiękniejszych w Polsce. Znajduje się tam obraz Matki Bożej Łaskawej z XV wieku. Świątynią opiekują się obecnie księża diecezjalni. Kościół został przepięknie odnowiony. To właśnie w tym sanktuarium ks. Jarek przewodniczył Mszy św. pogrzebowej cioci Ani. Wczoraj modlił się o łaskę życia wiecznego dla niej, a kolejny bukiet tulipanów złożył przed wizerunkiem Matki Bożej.

Z sanktuarium pojechał do miejscowości Przedwojów koło Kamiennej Góry, gdzie mieszkała ciocia Anna. Jest tam mały kościołek, o który bardzo się troszczyła. Ks. Jarek odprawiał w nim Mszę św. kiedy ukończyła 100 lat. Wczoraj również sprawował tam Eucharystię, w której uczestniczyła rodzina i kilku mieszkańców wsi. Na ołtarzu ustawił obraz św. o. Charbela, relikwie jego oraz św. Jana Pawła II. W kazaniu wspominał swoją ciocię, która była wielkim świadkiem wiary.

Po Mszy św. odmówił modlitwę o wstawiennictwo św. Charbela i udzielił błogosławieństwa olejem z Annaya.
Dziś, jak w każdą sobotę, ks. Jarosław zaprasza na katechezę, którą będzie można zobaczyć na naszym portalu od godz. 17.
(oprac. BRS)