Ucałowałem relikwie Świętego Krzyża za wszystkich, których Bóg mi powierzył… (20.04.2019)

 
 
 

Pierwszą świątynią w Rzymie, gdzie odbyła się wczoraj liturgia Wielkiego Piątku była Bazylika św. Krzyża, w której znajdują się najważniejsze relikwie Świętego Krzyża, gwoździ, którymi Jezus był przybity oraz tablica z napisem INRI – Jezus Chrystus Król Żydowski. Punktualnie o godz. 15 rozpoczęła się liturgia, w której wziął również udział ks. Jarek.

Wprawdzie nie pierwszy raz, ale za każdym razem jest to niesamowite przeżycie, kiedy widzi się te relikwie, a przede wszystkim wnoszoną relikwię krzyża. Bazylika była wypełniona wiernymi – było wśród nich bardzo wiele sióstr zakonnych i kapłanów z różnych krajów. Dwóch młodych księży podeszło do ks. Jarka, prosząc, by pomógł im odnaleźć się w czasie liturgii, ponieważ przyjechali z Korei Południowej i bardzo słabo rozumieją po włosku. Oprócz ks. Jarka w liturgii uczestniczyło też dwóch kapłanów z Polski.

– To wielka łaska – mówi ks. Jarek – że przed rozpoczęciem liturgii mogłem wziąć do rąk relikwie Świętego Krzyża, a później je kilkakrotnie ucałować, myśląc, że robię to za wszystkich, których Bóg mi powierzył.

Relikwii tych w zasadzie nikt z wiernych nie może ucałować. Podnoszone są wysoko i przez przyklęknięcie zebrani oddają cześć Świętemu Krzyżowi. Jak zawsze podczas wielkopiątkowej liturgii, której przewodniczył jeden z biskupów sufraganów diecezji rzymskiej, odczytano Mękę Pana Jezusa.
Po modlitwie i Komunii św. relikwie odniesiono w uroczystej procesji do specjalnej szklanej kuloodpornej gabloty. Każdy może je zobaczyć, gdy przybywa do bazyliki Świętego Krzyża.
Po zakończeniu liturgii ks. Jarosław przeprowadził krótką rozmowę z obecnym tam biskupem.

 

Leave a reply

Your email address will not be published.