W rocznicę święceń – w domu modlitwy i u pani Tiny

 
 
 

Ks. Jarosław w szczególny sposób dziękował wczoraj Bogu za łaskę święceń kapłańskich w ich kolejną rocznicę. Z tej okazji odbyło się połączenie na żywo z Domu Modlitwy 125 , który znajduje się w Rzymie. Można to nietypowe, świąteczne spotkanie odtworzyć na naszej stronie.

Wczoraj rano z racji Jubileuszu Miłosierdzia Ojciec Święty sprawował Mszę św. dla chorych i cierpiących; ks. Jarosław odwiedził 91-letnią panią Tinę, która należała do jego grupy modlitewnej. Teraz nie może już przychodzić na spotkania  do świątyni, jest bowiem bardzo schorowana. Pani Tina chciała przystąpić do Sakramentu Pokuty i przyjęła Komunię Świętą. Ks. Jarosław ofiarował jej wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej, mówiąc: Niech Maryja prowadzi cię szczególnie w czasie twojej choroby i cierpienia. Na wspólną modlitwę przybyła również jej najbliższa rodzina.

Pani Tina była bardzo szczęśliwa z powodu tych odwiedzin. Mówiła, że modliła się do Pana Boga o znak, że jest blisko niej – moje przyjście odczytała tak, że jej modlitwa została wysłuchana.  Zapewniłem ją, że przyjdę  znów za miesiąc – mówi ks. Jarek.

Gdy obraz Matki Bożej Wniebowziętej z Niegowici, który obecnie pielgrzymuje po okolicach Dębicy, wracał do Rzymu i nie miał konkretnego miejsca, pani Tina zabierała go do domu i była kustoszem tego wizerunku, co bardzo ją uszczęśliwiało, jest bowiem kobietę wyjątkowo pobożną, rozmodloną, rozmiłowaną w Matce Bożej.  – Nieraz opowiadała nam, jak Matka Boża do niej mówi, a ona ją słyszy. Kiedy spowiadałem ją dzisiaj w jej pokoju, rzucił mi się w oczy obraz Matki Bożej z Niegowici, przepięknie oprawiony i zawieszony nad łóżkiem. A druga rzecz, na którą zwróciłem uwagę – to kilkanaście różańców zawieszonych na wezgłowiu łóżka.  I  widać było, że te różańce są używane – opowiada ks. Jarosław. – Mimo że bardzo poważne choroby, które ostatnio wykryto wyniszczają jej ciało i pani Tina powoli gaśnie, ma jednak ogromną pogodę ducha, jakąś wewnętrzną jasność w oczach i wielką nadzieję. Mówi, że wszystko w rękach Boga.  Módlmy się za nią, za naszych bliskich chorych.  Pamiętajmy też o modlitwie za ks. kard. Franciszka Macharskiego, byłego metropolitę krakowskiego, który w ostatnich godzinach bardzo ciężko zachorował i stan jego jest poważny – prosi ks. Jarek.

(oprac. BRS)

13.06.2016

[peg-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/api/user/103913296185050351121/albumid/6295430586494939537?alt=rss&kind=photo” ]

Leave a reply

Your email address will not be published.