Wizja Marie-Julie Jahenny 08.05.2020

 
 
 

Jeden ze znanych włoskich dziennikarzy David Murgio na swoim blogu umieścił artykuł mówiący o proroctwie nadejścia trzech dni ciemności. Pokusił się, by pogłębić ten temat ze względu na ogromne zainteresowanie ludzi historią tych zapowiedzi. Książka, która pozwoliła mu na to, to historia Marie-Julie Jahenny, wieśniaczki, która żyła w Bretanii (zachodnia Francja) w latach 1850-1941. Jej życie pełne było cierpienia. Posiadała bardzo wiele darów, również stygmaty i fenomeny mistyczne. W kościele katolickim nie została wyniesiona na ołtarze, nie rozpoczęto nawet żadnego procesu prowadzącego do beatyfikacji.
Pomimo że o trzech dniach ciemności wspomina bardzo wielu mistyków i świętych, wśród nich także św. o. Pio, najbardziej szczegółowo opowiada o tym Marie-Julie. Ma takie widzenie: będą to 3 dni ciemności – czwartek, piątek i sobota. Wszystko będzie się trzęsło, jedynie mebel na którym będzie stała zapalona poświęcona świeca będzie stabilny. Francuska wizjonerka mówi też, że będą grzmoty i błyskawice. Noc poprzedzona będzie bardzo ciepłym wiatrem, który przyjdzie z południa. Po wietrze nastąpi ogromna burza i rozpocznie się wielkie gradobicie. Na niebie będzie widać czerwone chmury, które w pewnym momencie staną się ogniem, zapalającym i zamieniającym w popiół wszystko. W różnych miejscach rozpoczną się cyklony.
Wtedy jak najszybciej trzeba zamknąć okna i drzwi. Pod żadnym pozorem nie wolno wyglądać z mieszkania. Należy szybko zapalić naprzeciw krzyża pobłogosławione świece i odmawiać różaniec. W tej modlitwie wytrwać trzeba trzy dni i dwie noce. Będzie to czas oczyszczenia. Świece, które zostaną poświęcone w tej intencji nie będą się wypalać, nie zgasną. W tych właśnie dniach i nocach ukażą się demony w swoim okrutnym wyglądzie, z wielkim krzykiem i z bluźnierstwami. Morza w różnych miejscach wedrą się w głąb lądu. Duża część ziemi przemieni się w cmentarzysko, bowiem zginie trzy czwarte ludzkości…
Przyroda zostanie zniszczona.
Można do tych zapowiedzi podejść z dużą dozą rezerwy – podkreśla ks. Jarek. – Trudno się jednak dziwić, że proroctwa zostają powtarzane w czasie wielkiego kryzysu spowodowanego epidemią. Można by przejść obojętnie wobec tych wizji, ale powstaje pewien niepokój, bo powtarzają się one u wielu osób, które żyły w czasach odległych od siebie. Niektórzy próbują nawet wiązać te zapowiedzi z 10 tajemnicami z Medjugorie.
Nie jest to straszenie kataklizmem – zastrzega się ks. Jarek – Nie ma na to żadnych dowodów, pewnych odpowiedzi – można podejść do tego jak do zwykłej informacji. Ale mieć w domu poświęconą świecę, krzyż zawsze warto, nawet gdyby nie wiązało się z żadnym proroctwem, zapowiedzią kataklizmów.

Leave a reply

Your email address will not be published.