Wszyscy stali przed kościołem, czekając na relikwie
Relikwie św. o. Pio przyjmowane były wczoraj w Chodzieży w parafii Nawiedzenia NMP . Kościół był pełen, bo przybyli do niego również ludzie z sąsiednich parafii. – Samo oczekiwanie ludzi było niesamowite – wszyscy stali przed kościołem, czekając na relikwie, które procesyjnie wprowadzono do świątyni – mówi ks. Jarosław.
Zgodnie z zapowiedzią nie celebruje on Mszy św. chociaż jest obecny. – Chcę aby to św. o. Pio pielgrzymował po Polsce – dodaje.
W Chodzieży, gdzie ks. Jarosław już kiedyś gościł, ludzie poznali go, zaczęli podchodzić, przywozić chorych i prosić o błogosławieństwo. – Pobłogosławiłem ich, bo jak mógłbym tego nie zrobić? – mówi.
Ks. Paulo czuł się wczoraj nie najlepiej. – Byłem zaniepokojony, ale dał radę. Złożył świadectwo – jak na każdej Mszy św. Ludzie dziękowali mu oklaskami. Ks. Cecere wręczono też upominek – ponieważ Chodzież to miasto porcelany – otrzymał porcelanowy kubek z kwiatami.
Po zakończeniu Mszy św. wiele osób podchodziło, by ucałować relikwie św. o Pio. Ks. Paolo nie mógł jednak usiedzieć spokojnie – zaczął wołać do siebie dzieci, które czekały z rodzicami. Błogosławił je i przytulał. Widząc to wszyscy zaczęli podchodzić z prośbą o błogosławieństwo i w pewnym momencie zrobił się tłum. Ludzie byli szczęśliwi, że mogli mieć z nim osobisty kontakt, niektórzy upadali w spoczynek. Gdyby nie „interwencja” ks. Jarka, spotkanie trwałoby chyba do północy.
Relikwie św. o. Pio pielgrzymować dziś będą do Świerczyny, gdzie wierni z parafii św. Łukasza Ewangelisty przyjmą je o godz. 15.
&&&&
Dzisiaj Środa Popielcowa, wchodzimy w Wielki Post. Ks. Jarosław przypomina, aby na ten czas uczynić jakieś postanowienie. – Takie postanowienia podobają się Bogu, mają wielki walor modlitwy – zapewnia
Tematem wieczornej katechezy o godz. o 21.30 będą słowa: „Pamiętaj człowiecze, że życie zmienia się, ale się nie kończy”.
10.02.2012
(oprac. BRS)
.