Zaczęło się od pragnień ludzkiego serca… – świadectwo ze Szczecinka
Czwartek 30 lipca 2015 roku wszystkim wiernym z Parafii Miłosierdzia Bożego oraz przybyłym z okolicznych parafii i wielu odległych miejscowości utkwi na pewno w pamięci.
Kościół pełen radości, miłości, obecności wśród nas św. Ojca Pio, bogaty w miłosierdzie oraz modlitwę był w każdym z nas.
Zaczęło się to od pragnień ludzkiego serca, aby jechać do Włoch, do San Giovanni Rotondo, do Relikwii św. Ojca Pio. Okazało się jednak, że to św. Ojciec Pio chce spotkać nie tylko wybranych pielgrzymów, ale każdego, którego serce zapragnie być przy nim.
Relikwie dotarły do nas o godzinie 13.30, zostały uroczyście wniesione i powitane przez proboszcza Parafii Miłosierdzia Bożego ks. Dariusza Rataja oraz grupę zaangażowanych parafian, przede wszystkim ze Szkoły Nowej Ewangelizacji św. Józefa w Szczecinku. Z Relikwiami przyjechali do nas ks. Paolo Cecere – 83 letni kapłan z Włoch, przyjaciel i wierny obrońca św. Ojca Pio wraz z tłumaczką panią Beatą.
O godzinie 15.00 ks. Dariusz powitał wszystkich zebranych i słowami z Dzienniczka św. s. Faustyny rozpoczął modlitwy w Godzinie Miłosierdzia. Odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia i trwaliśmy wspólnie adorując Najświętszy Sakrament do 17.30
O godzinie 18.00 odprawiona została Msza Święta z homilią – świadectwem ks. Paolo. Piękne słowa głęboko zapadały w nasze serca. Wszyscy znamy i kochamy św. O. Pio ale ten włoski kapłan mówiący tak prosto, z wielką miłością o swoich spotkaniach z O. Pio zachwycał, otwierał jakby nowy rozdział. Nieodparta myśl – życie Bogiem w każdym czasie i każdej sytuacji, tylko to daje prawdziwe zwycięstwo, chociaż po ludzku może wyglądać inaczej ale ostatecznie Bóg jest najważniejszy i dla Niego trzeba żyć aby żyć w pełni i pragniemy tak żyć, jak św. O.Pio, jak nauczał ks. Paolo.
Po Mszy Świętej była krótka przerwa z poczęstunkiem kawą, herbatą i domowymi wypiekami. Gdy pokrzepione zostały siły fizyczne szybko wróciliśmy do świątyni na spotkanie Ks. Paolo, na którym opowiadał o swojej przyjaźni ze Św. Ojcem Pio oraz o przeżyciach z tym związanych. Nikt nie wychodził mimo późnej pory, słuchaliśmy z uwagą aby jak najwięcej przekazać rodzinom, znajomym. Kościół tego dnia zamknięto po 23-ej.
W trakcie całych uroczystości oprawę muzyczną zapewniał Zespół pod kierownictwem Bożeny Kani. Specjalnie na tę uroczystość Bożenka skomponowała pieśń – modlitwę do św. O.Pio – fragment na filmiku pod zdjęciami.
Wrażenia wiernych, ks. Paolo i ks. Dariusza były wspaniałe. Uroczystość pełna modlitwy i Ducha Świętego, a wśród relacji przewijała się przede wszystkim niewątpliwa obecność Świętego Ojca Pio. Chwała Panu za to spotkanie i możliwość obcowania ze Świętymi, tu na ziemi.
.