Zawierzyła wszystko Maryi we Florencji koło Iłży 6.11.2022
Do Sanktuarium we Florencji wciąż przybywają pielgrzymi. Ich liczba waha się zależnie od dnia i pogody, ważne, że coraz więcej osób przybywa indywidualnie, pragnąc spędzić tu czas na modlitwie i adoracji Pana Jezusa, która odbywa się zwykle w pustelni, w celi św. Charbela.
Wczoraj po raz pierwszy dokonał się w Sanktuarium obrzęd całkowitego oddania i konsekracji Matce Bożej; uczyniła to zamężna kobieta z jednego z Domów Modlitwy św. Charbela. Najpierw była Msza św. w jej intencji, a następnie odmówiła modlitwę zawierzenia. Matce Bożej złożyła w darze 33 czerwone róże. Po Mszy św. i konsekracji widać było na jej twarzy ogromne szczęście – nie umiała nawet wypowiedzieć, jak wielką radość czuła, że to się dokonało. Towarzyszyła jej najbliższa rodzina. Na koniec odbyła się wspólna modlitwa w celi św. Charbela.
Sądzę, że do Florencji będą coraz liczniej przybywać pielgrzymi, chcący się tu zawierzyć i konsekrować Matce Bożej. Będą mogli to uczynić po indywidualnym przygotowaniu trwającym 33 dni, dokonanym według wskazówek św. Ludwika Marii Grignion de Montfort, które można odnaleźć w internecie lub publikacjach książkowych – mówi ks. Jarosław Cielecki. –Będzie to nowa grupa indywidualnych pielgrzymów.
