Dziewiąte spotkanie w Gragnano przy figurze św. Charbela (26.05.2018)
Wczoraj, jak co miesiąc ks. Jarosław przewodniczył w Grangano spotkaniu modlitewnemu w kościele św. Marka, gdzie znajduje się figura św. Charbela. Jest to już 9 miesiąc od chwili, gdy przyjeżdża do tego miasta, by przewodniczyć Mszy św., modlitwom i udzielić błogosławieństwa olejem św. Charbela.
Tym razem nie koncelebrował Eucharystii z proboszczem, ponieważ ks. Emanuele Rosanova musiał o tej samej porze odprawić Mszę św. w drugim kościele.
Jak zawsze o godz. ks. Jarosław 15 odmówił Koronkę do Bożego Miłosierdzia, a następnie rozpoczął spowiedź i rozmowy z tymi, którzy czekali w długiej kolejce. Indywidualne spotkania zakończył przed godz. 19, kiedy wygłosił katechezę i rozpoczął Mszę św.
Ks. Jarosław sprawował Mszę św. w intencjach zebranych osób, natomiast pierwszą intencją była modlitwa o uzdrowienie jego chorej siostry Ewy, mieszkającej w Polsce. Ks. Jarek prosi wszystkich o modlitwę w tej intencji.
W kazaniu mówił o wielkiej miłości Maryi do nas – o tym, że Ona wciąż czeka, abyśmy chcieli otworzyć swe serca dla Jezusa. Po Komunii św. opowiedział historię wizerunku św. Charbela, który otrzymał po śmierci swojej niedawno zmarłej cioci Anny od jej syna Grzegorza. Była też modlitwa za zmarłą. Ksiądz pobłogosławił również rysunek św. Charbela namalowany przez Matiję – ministranta z Grangano.
Pobłogosławił też kolejny – już 327 – Dom Modlitwy św. Charbela, który powstał w mieście Sorrento. Po Eucharystii nastąpiła adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa z prośbą o uzdrowienie i uwolnienie przez wstawiennictwo św. Charbela z ucałowaniem jego relikwii oraz błogosławieństwem olejem z Annaya.
Dzisiaj ks. Jarosław będzie modlił się w Pompejach w intencji wszystkich matek – żyjących i nieżyjących, co będzie można na naszym portalu zobaczyć po godz. 18. Ksiądz prosi też o modlitwę za jego zmarłą mamę – Barbarę.
– Nie zapominajmy o naszych matkach – mówi.
(oprac. BRS).
