Pożegnanie o. Kazimierza Przydatka (30.09.2020)

 
 
 

W Rzymie odbył się wczoraj pogrzeb polskiego księdza – o. Kazimierza Przydatka, który zmarł na zawał serca. Msza św. pogrzebowa została odprawiona o godz. 9.30 w kaplicy Kurii Generalnej oo. jezuitów w Rzymie. O. Kazimierz zmarł 26 września. Ks. Jarosława z o. Przydatkiem łączyła głęboka duchowa więź; często spotykali się u zmarłego przed laty biskupa słowackiego Pawla Hnilicy. Były też inne spotkania z o. Przyyfatkiiem; jedno z ostatnich ks. Jarek zapamięta na zawsze – już schorowanego kapłana odwiedził w Neapolu. Było to spotkanie, podczas którego o. Kazimierz nieustannie wspominał, jak u początku pontyfikatu św. Jana Pawła II organizował życie Polonii w Rzymie. To on stworzył pierwsze centrum do pielgrzymów z Polski. Polacy, którzy przybywali mogli liczyć ma o. Kazimierza, który był w bezpośrednim kontakcie z Ojcem Świętym. Wielu naszych rodaków zaprowadził do polskiego papieża. Po nim funkcję tę przejął o. Konrad Hejmo. O. Przydatek współpracował też m.in. z Radiem Watykańskim.
Życie miał niełatwe, zwłaszcza okres dzieciństwa i młodości. Urodził się w Tarnowskich Górach w roku 1933. Jako młody chłopak wraz z rodziną został wywieziony na Syberię. Tam w 1944 roku zmarła jego matka, natomiast ojciec, kpt. Adam Przydatek został rozstrzelany przez sowietów w Katyniu. Kazimierz wrócił do kraju dopiero w 1947 roku. 3 lata później wstąpił do Towarzystwa Jezusowego.
Jednym z ważnych wydarzeń w jego życiu było to, że 13 maja 1981 roku , w dniu zamachu na Ojca Świętego, o. Przydatek był na Placu św. Piotra i to właśnie on w chwili, gdy karetka wiozła Jana Pawła do Kliniki Gemelli, na pustym fotelu papieskim ustawił obraz Matki Bożej Częstochowskiej i zaprosił ludzi do odmawiania Różańca.
Po Mszy św. pogrzebowej trumna z doczesnymi szczątkami o. Kazimierza została złożona w grobowcu oo. jezuitów na cmentarzu w Castel Gandolfo.
Pamiętajmy w modlitwie o ojcu Kazimierzu.

1 Comment

Leave a reply

Your email address will not be published.