PADRE JAREK

W internetowym wydaniu tygodnika „Famiglia Cristiana” opublikowano 13 października rozmowę z byłym sekretarzem Episkopatu Polski J. E. bp. Tadeuszem Pieronkiem. Przeprowadził ją Alberto Bobbio. Wywiad został zatytułowany: „Kościół w Polsce na niebezpiecznej drodze – wspiera rząd , zapominając o papieżu”.
Odpowiadając na pytania dziennikarza J. E pozwolił sobie na głębokie refleksje, mówiąc m.in., że w Polsce wszystko zostało połączone z polityką państwa i że prawie wszystkie media są kontrolowane przez obecny rząd, który jest przeciwny przyjęciu jakichkolwiek emigrantów. Autor wywiadu pyta biskupa, ile diecezji przyłączyło się do inicjatywy „Różaniec do granic”, a biskup odpowiada, że 22 spośród 42 diecezji w Polsce. Mówi, że cała inicjatywa została wsparta przez Konferencję Episkopatu Polski, mobilizowało też ludzi Radio Maryja i polska telewizja publiczna. Rozmówca pyta biskupa: Czy przez tę modlitwę wzniesiono mur, przynajmniej ten duchowy, przeciwko uchodźcom i reszcie Europy? Ks. biskup stwierdza, że właśnie to się stało i dodaje: Oczywiście, że wszyscy Polacy, który uczestniczyli w tym różańcu są przeciwko myśleniu i nauczaniu papieża Franciszka. To jest bardo przykre…
– Czy władze polskie są krytyczne wobec papieża? – pyta dziennikarz. Biskup Pieronek odpowiada: Mogę powiedzieć, że jeden z polskich ministrów stwierdził, że papież się myli. – Co robi Kościół? – Kościół wspiera rząd, głosów krytycznych jest bardzo mało.
Bp. Pieronek w dalszych wypowiedziach wyznaje swoje obawy związane z łamaniem demokracji w kraju, uważając że obecna władza prowadzi Polskę do czasów reżimu komunistycznego.

• Chciałem, aby te twierdzenia bpa Pieronka ukazały się na naszym portalu, by każdy mógł sam uczynić  refleksję, która się nasuwa, że Polak występuje przeciw Polakowi, kimkolwiek by nie był. Czy to naprawdę przynosi korzyść? – pyta ks. Jarosław.

• Komu zależy na tym, aby upolitycznić piękną modlitwę serc zjednoczonych przez wspólny różaniec? Nikt z tych ludzi nie stawiał muru

– nie można stawiać muru, trzymając w dłoniach różaniec. Wielu Włochów, których znam zachwyca się tym, co wydarzyło się w naszej Ojczyźnie. Są też na portalach internetowych piękne świadectwa cudzoziemców, którzy pojechali do naszego kraju.
“Widzieliśmy naród pełen dobroci i pokory – nauczyła ich tego Matka Najświętsza. Oby takie narody poprowadziły Europę w przyszłość”.

Na tym samym portalu Famiglia Cristiana ukazał się kolejny artykuł przeciwko „Różańcowi do granic”. Jego autorem jest również Alberto Bobbio. Snuje on własną refleksję, jakoby Polska postawiła mur przeciwko Europie. Pisze również, że watykański dziennik L’Osservatore Romano ani jednym zdaniem nie wspomniał o tej wielkiej inicjatywie wiernych. Jego zdaniem jest to wyraźny znak, że Papież przeciwny jest tej manifestacji wiary, ponieważ Ojciec Święty przeciwny jest budowaniu jakichkolwiek murów, ale chce zawsze budować mosty, nawet te duchowe. Cytuje w swoim tekście również ks. abpa. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Episkopatu Polski, który sprecyzował w mediach, że modlono się również o pokój na świecie.
Ks. Jarek

Barbara Rotter-Stankiewicz

Refleksja księdza Jarka 

Riflessione  padre Jarek