29.05 Gragnano czeka na relikwie św. Jana Pawła II

 
 
 

Ks. Jarosław po powrocie z Kalabrii przybył w okolice Pompejów do miasta Castellammare di Stabia, ponieważ już w niedzielę wprowadzi relikwie św. Jana Pawła II w parafii Bożego Ciała w centrum Gragnano. Jest to liczące ok. 68 tys. mieszkańców miasto w obrębie metropolii Neapolu, w pobliżu wulkanu Wezuwiusz. Znane jest z produkcji znakomitych, znanych na całym świecie makaronów.
W mieście widać już przygotowania do niedzielnej uroczystości – mówi ks. Jarek. – Są przystrajane ulice, a w sklepach zauważyłem wiele plakatów z wizerunkami św. Jana XXIII i św. Jana Pawła II oraz z zapowiedzią uroczystości. Rozpocznie ją o godz. 18 procesja, w której będą niesione relikwie świętych papieży, a także św. o. Charbela. Mszę św. będą koncelebrować będą z ks. Jarosławem kapłani – m.in. miejscowy proboszcz i ks. Paolo Cecere, który związany był ze św. o. Pio.
W kościele przygotowano specjalną kaplicę, gdzie znajdują się już relikwie św. Jana XXIII, natomiast zostaną tam na stałe także relikwie św. Jana Pawła II. Namalowano też przepiękny obraz, na którym są postacie obydwu świętych papieży. Odsłoni go ks. Jarosław.


- Oczekując na tę uroczystość pragnę - w tych ostatnich dniach poświęconego Jej miesiąca - polecić wszystkich Matce Bożej Różańcowej w Pompejach. Pojadę tam w niedzielę rano na modlitwę; to zaledwie 9 km stąd - mówi ks. Jarosław.
W piątek rano udało mu się nieco odpocząć, ale już po południu spotkał się na modlitwie i rozmowach z wieloma osobami. Był również w piekarni, która zaopatruje w pieczywo m.in. większość restauracji w mieście. Właściciele poprosili go, by ją pobłogosławił. Kiedy już tego dokonał, zabrał się do…pieczenia.
- Trudno tu tylko być, chciałbym też sam coś upiec - stwierdził i upiekł dla wszystkich… bułki. - Przekonajcie się oglądając film, czy jestem dobrym piekarzem - zachęca ks. Jarek. - Te bułeczki upiekłem dla Was. I dodaje: - Zdziwiły mnie pieczone tam bułki czarne jak smoła, które nazywają „bułki węglowe”. Podobno są już także w Polsce. Próbowałem - są bardzo smaczne, a poza tym dobre dla zdrowia, bo absorbują cukier i tłuszcz. Codziennie je tu jadam….


Wizyta w piekarni zainspirowała też ks. Jarka do innego pomysłu - Chciałbym upiec specjalne ciasto, dietetyczne, które znajdowałoby się zawsze w domach czcicieli św. Charbela, a zwłaszcza w jego domach modlitwy i byłoby znakiem więzi z miejscem, jakim będzie pustelnia - zapowiada.

 

Oprac. Barbara Rotter-Stankiewicz

Leave a reply

Your email address will not be published.