Czy wspólna modlitwa w Domu Modlitwy św. Charbela przemienia serca? Czy stajecie się ludźmi głębszej wiary? (11.03.2017)

 
 
 
  • Tak zdecydowanie modlitwa ma na to największy wpływ. Staramy rozumieć potrzeby innych ludzi, pomagać w miarę możliwości, angażować się w dzieła miłosierdzia Bożego. Czyli wspieramy inwestycje Kościelne tj. datki na budowanie nowych Kościołów, datki na remonty kościołów, pomoc ubogim i chorym. DM 57
  • Zdecydowanie tak. Bardziej rozumiemy sens naszego życia, treści zawarte w Piśmie Świętym inaczej przeżywamy święta( bardziej po Chrześcijańsku niż tylko konsumpcyjnie). Zawierzamy nasze życie Matce Bożej prosząc o pomoc i łaski w codziennym życiu. Staramy się zawierzać Panu Bogu wszystkie troski, cierpienia i staramy się dziękować również za to wszystko. DM 57
  • Tak, ta modlitwa jest nam potrzebna i owocuje w życiu codziennym. DM 65
  • Tak oboje czujemy żywą obecność Jezusa w naszym codziennym życiu. Dużą przemianę duchową, pokój w naszych sercach, miłość do innych osób, zrozumienie. W naszych sercach zrodziła się łaska przebaczenia innym i sobie. Każdego dnia zawierzamy nasze życie Jezusowi i polecamy się wstawiennictwu Maryi. DM 88
  • Tak odczuwamy te zmiany na lepsze. W naszej ocenie staliśmy się ludźmi głębszej wiary i staramy się ją przekazywać innym. DM 88
  • Myślę, że tak właśnie się dzieje. Dzięki Panu Bogu i naszej wspólnej modlitwie stajemy się nie tylko lepsi dla siebie, ale też dla innych, bardziej otwarci, gotowi pomagać w różny sposób, poświęcając swój czas, wspierając finansowo i oczywiście modlitwą. Widzimy, że w naszym życiu i rodzinie dzieje się wiele dobrego, choć jeszcze nie we wszystkich sferach. Wspólna modlitwa wycisza mojego męża i napełnia go pokojem i dobrocią. Ufamy, że z każdym dniem stajemy się ludźmi głębszej wiary i relacji z P. Bogiem. DM 141
  • Zauważyłem, że staliśmy się ludźmi głębszej wiary. Tak, Ja z żoną- lepsza komunikacja miedzy nami. Przed założeniem Domu Modlitwy było gorzej. DM 166
  • Atmosfera domowa poprawia się, jest więcej radości. Stajemy się bardziej radosne, co poprawia atmosferę domową. Tak, wiarę pogłębia codzienna Eucharystia. DM 194
  • Cotygodniowa modlitwa wzmacnia nas, modlimy się o miłość do bliźnich. Mamy więcej szacunku dla siebie wzajemnie, jesteśmy bardziej radośni i otwarci na działanie Pana Boga i dostrzegamy to działanie. DM 220
  • Jak najbardziej . Doceniamy wspólną modlitwę i czujemy działania Pana Boga w naszym codziennym życiu a także tej wrażliwości i miłości która wypływa od niego. Tak , czujemy że nasza wiara się pogłębia. DM 239
  • Tak, pierwsze to wzmocnienie naszej więzi małżeńskiej. Po drugie wiele żalu dla innych udało się pokonać, zaakceptować zachowania pewnych osób, np. kiedy serce zabolało i się zasmuciło rozczarowaniem przyjaciół, na myśl przyszło rozważanie męki Pańskiej. Częściej jednoczę się z Jezusem w cierniowej koronie, oplutym i wyszydzonym przez swoje ukochane dzieci. Kiedyś byłam zrozpaczona i spojrzałam na obraz Jezusa Miłosiernego, powiedziałam wtedy: Jezu to boli, tak bardzo boli- wtedy poczułam jakby dwa serca naraz biły. Wcześniej pewnie bym chciała się zemścić, bądź też „dogryźć” innym, teraz takie uczucia mnie śmieszą. Dziękuję Bogu, że przez te modlitwy dał mi łaskę spokoju, opanowania, rozważnego postępowania i wdzięczności za to czym mnie obdarzył. DM 238
  • Odkąd modlimy się wspólnie, stałem się bardziej opanowanym człowiekiem w słowie. Czasem przychodzą chwile, aby wydać opinię o kimś, powiedzieć coś negatywnego i natychmiast pojawia się stop. Nie – ten dom, to dom modlitwy, tutaj o nikim źle mówić nie będę i nie pozwalam też innym np. gościom w moim domu używać niestosownych słów, bądź wydawać negatywnych opinii o pozostałych. DM 238
  • Bardzo pozytywne jest to, że kiedy coś mnie zdenerwuje bądź przerazi otrzymuję łaskę spokoju i pozytywnych myśli – dużo częściej się to pojawia niż wcześniej. Jednak przychodzą też pokusy wtedy kieruję wzrok na wizerunek Ojca Charbela. Zawsze byłem głębokiej wiary, ale teraz odnalazłem więcej radości w modlitwie. Ta wspólna modlitwa po prostu mnie cieszy. DM 238
  • Zdecydowanie tak. Mniej krytykuje, nie przedstawiam innych w negatywnym świetle- przynajmniej dużo mniej, oraz mam dużo więcej miłości i cierpliwości wobec ludzi, którzy mnie ranią. W tym czasie zostałam także wolontariuszem. Także sama postawa św. Charbela, który ukrywał swoja wyjątkową inteligencje – uwolniła mnie od obligacji ciągłego imponowania innym, stęperowała trochę (jeszcze niewystarczająco) moje wygórowane ambicje i pokazała, że nie ma nic złego lub niemodnego w prostym, rodzinnym(trochę pod wiatr, bez szaleńczego pędu za kariera, itp.) życiu. DM 227
  • Tak, czujemy jak dojrzewamy w wierze, coraz więcej poznajemy, coraz więcej rozumiemy. DM 227
  • Od kiedy się modlę w Domu Modlitwy czuje się bezpiecznie. Moja wiara staje się mocniejsza, lepiej radzę sobie z kłopotami i problemami mimo, iż jest ich wiele czuje że dam sobie rade bo Bóg jest blisko mnie i cokolwiek się stanie Bóg mnie nie zostawi. DM 188
  • Tak, inne osoby w naszym towarzystwie czują się lepiej, są bardziej pogodne i optymistycznie nastawione do życia. DM 178
  • Stajemy się lepsi i bardziej otwarci na innych. Prowadzę rozmowy z ludźmi i wspólnie z nimi się modlę. DM 50
  • Jestem wdzięczna Bogu, że mam te modlitwy w swym domu i mogę uczestniczyć w Nabożeństwach. DM 50
  • Modlitwa cotygodniowa, sprawiła, że z większą ufnością zawierzamy wszystkie sprawy Jezusowi i Matce Najświętszej. Zmieniliśmy się my, małżonkowie, mówią nam nasze dzieci i znajomi. Mamy większą odwagę, iść za Chrystusem i głosić Go życiem i słowem. Pragniemy, bardziej zrozumieć Słowo Boże, poprzez uczestnictwo we Mszy świętej, na której głoszona jest homilia. Czytamy częściej Pismo Święte. DM 68
  • Osoby widza w nas dobroć, tak bardzo głębokiej wiary. Więcej miłości i Opieki Bożej . DM 179
  • Tak, na pewno czuję tą głęboką łaskę, niesamowitą pomoc.DM 131
  • Tak na Bożą łaskę. Tak, ale bywały sytuacje że było bardzo źle ale wiara i nadzieja modlitwa w tym Domu Modlitwy św. Charbela, umocniła nas w rodzinie. Zjednoczyła całą rodzinę. DM 197
  • Tak, otwieramy się bardziej na Boga. Mieliśmy modlić się sami a św. Charbel sprawił że modli się cała rodzina łącznie z dziećmi. DM 263
  • Staram się być lepszym i pokorniejszym człowiekiem DM 212
  • Tak, bardzo się zbliżyliśmy do siebie z córką. Było dużo złych doświadczeń w naszej rodzinie, teraz cała rodzina powoli się przemienia, rodzi się miłość do człowieka. DM259
  • Tak, w sposób bardzo szczególny pracujemy z pomocą Bożej Łaski nad lepszymi relacjami z drugim człowiekiem. Etap pierwszy- zgodnie z planem lepszego poznania swoich wad i zalet w grupie modlitewnej i wzajemnej pomocy w pokonywaniu wad, by nasza grupa modlitewna tworzyła prawdziwą rodzinę Bożą w osiąganiu tego celu pomocą jest dla nas rozważanie Słowa Bożego. Drugim etap to miłość wzajemna, radość i pokój w sercu. Przenosimy do naszych rodzin, aby przez naszą przemianę powodować przemianę naszych rodzin. Trzeci etap natomiast małymi kroczkami, ale wykorzystujemy każdą okazję, wychodzimy również do ludzi, których Pan Jezus stawia na naszych drogach życia. Poprzez słowa ale i czyny miłości, pomocy chorym, poświęcając czas potrzebującym drugiej osoby. DM 176
  • Od czasu kiedy nasz DM został pobłogosławiony widzimy dużą zmianę na lepsze. Staliśmy się ludźmi głębokiej wiary. Pomaga nam w tym systematyczna modlitwa, czytanie Słowa Bożego i rozważanie, wymiana świadectw z własnego życia, wzajemne umacnianie się w trudnościach rodzinnych. DM 176
  • Wspólne spotkania umacniają nas w wierze, pogłębiają ufność wobec Trójcy Świętej, Maryi, a także przybliżają nas do żywota świętych w szczególności do  Świętego Charbela. Poprzez patronat tego świętego nad naszym domem, czujemy jego opiekę. Polecając nasze rodziny Jego opiece, mamy pewność, że to czyni. DM 177
  • Cotygodniowe spotkania na pewno nas umacniają w wierze, ukazują przede wszystkim to co jeszcze należy w nas naprawić, Duch Święty obnaża nasze słabości, ukazuje grzechy, które oddalają nas od Boga, ale też wspomaga nas w tym byśmy mogli być lepszymi. DM 177
  • Tak, stajemy się lepsi. Wspólna modlitwa każdego wieczora daje nam siły i wzmacnia nas nie tylko duchowo ale przede wszystkim jednoczy wszystkich członków rodziny. Pogłębia się wiara, która daje nam siłę do przetrwania wszystkich ciężkich prób i doświadczeń, pojawiło się pragnienie przyjmowania Jezusa częściej do swego serca, jesteśmy bardziej cierpliwi, zmienia się też nasze podejście do drugiego człowieka, uczymy się kochać bliźniego i okazywać mu szacunek. DM 25
  • Staramy się być lepsi, nasza wiara się pogłębia, bez tego dnia modlitwy nie potrafilibyśmy żyć. Zawsze jak idziemy do Kościoła a mamy miejsce w samochodzie to zawsze kogoś zabieramy, nigdy nie jedziemy na pusto. Pragniemy, aby inni też mogli jechać na spotkanie z Jezusem-dotyczy to głównie osób starszych, chorych i tych, którzy nie mają możliwości by iść pieszo do Kościoła. DM 36
  • Chociaż wspólne modlitwy wieczorne towarzyszą nam już wiele lat, to cotygodniowa modlitwa przez wstawiennictwo Św. Ojca Charbela pomaga nam rozejrzeć się dookoła z większą wrażliwością by włączać intencje bieżące osób z naszego otoczenia, lub powierzać aktualne sprawy Kościoła, naszego kraju, czy wydarzenia światowe. Modlimy się też więcej za naszych nieprzyjaciół i Kościoła Świętego. Na pewno cotygodniowa modlitwa uwrażliwia nas i przekształca optykę postrzegania potrzeb drugiego człowieka lub grup ludzi. DM 83
  • Świętego Pustelnika z Libanu poznaliśmy ok. 5-6 lat wcześniej zanim przyjechał do naszej parafii ks. Jarosław Cielecki. Opowiedział nam o Nim i przekazał mały obrazek mój brat- Ojciec Bogdan- Kartuz z Kartuzji w Parkminster. W roku 2014, kiedy w Sannikach powstał nasz Dom Modlitwy i inne Domy. Ojciec Bogdan przygotował własnoręcznie i poświęcił dla wszystkich obrazki Św. Charbela na drewnie. Kiedy mój brat w lipcu 2016 trafił na szpitalny oddział intensywnej terapii wskutek powikłań po przeszczepie szpiku, gdzie odchodził przez prawie miesiąc z tego świata zawiozłam do jego izolatki ten właśnie obrazek Świętego Charbela ufając, że zdarzy się cud. Trwając na modlitwie długie godziny przy łóżku mego Brata spoglądałam na Świętego Charbela. W tym samym czasie Pan Bóg powołał nagle mego Tatę. W ciągu 3 tygodni Mama i ja straciłyśmy dwie najbliższe osoby. Czy bez wiary ożywionej chrześcijańską nadzieją można byłoby tę stratę przeżyć i przeżywać? DM 83
  • Zauważyłam, że przez te cotygodniowe spotkania Pan Bóg mnie przemieniał na lepsze. Rzeczy, które mnie na początku denerwowały na spotkaniach zanikały. Miałam więcej miłości i zrozumienia dla swoich sióstr. DM 260
  • Od momentu , od którego się modlimy. Zmieniam się ja, mam wielką miłość do Jezusa i Maryi , zmienia się   moja rodzina, wzrastamy w wierze. Staramy się o jedność, zrozumienie, pomoc, dialog. Doświadczamy cudu miłości Bożej. DM 46
  • Cotygodniowa wspólna modlitwa  sprawia , że otwieramy nasze serca na Bożą miłość i stajemy się lepsi dla drugiego człowieka.  Chcę i dzielę się tym co mam. Pomogę , odwiedzam samotnych, i chorych w szpitalu. Stajemy się ludźmi głębszej wiary. DM 46
  • Tak – wspólne dzielenie się doświadczeniem łaski Bożej, pomocy drugiemu człowiekowi. DM 32
  • Cotygodniowa wspólna modlitwa sprawia, że otwieramy się na łaskę Bożą. Przychodzimy na modlitwę z radością, jakby niesieni na skrzydłach. Stajemy się lepszymi ludźmi, staliśmy się wrażliwości na niesienie pomocy wszystkim potrzebującym wokół nas, staramy się doskonalić w zwalczaniu naszych wad ci również muszę przyznać udaje się z dobrym skutkiem. Ogólnie czujemy opiekę św. Charbela, Pana Jezusa, kłopoty zawsze wydają się mniejsze, mamy większy pokój w sercu i taką prawdziwą radość życia. DM 75
  • Cotygodniowa wspólna modlitwa jest dla nas Wielką Łaską, na którą z utęsknieniem czekamy. Każdy z nas zauważa, że te wspólne Spotkania Modlitewne ubogacają nas, pogłębiają naszą duchowość, sprawiają, że stajemy się lepsi. Integrujemy się na wspólnych wyjazdach na rekolekcje, na pielgrzymkach, jak i wspólnych (składkowych) Mszach Świętych oraz wyjściach do kina na filmy o treści religijnej. DM 66
  • Tak, cotygodniowe spotkanie daje mi więcej pokoju, miłości oraz daje mi siłę w pokonywaniu trudności. DM 77
  • Dzięki modlitwie jeszcze bardziej zbliżyliśmy się do Pana Jezusa i Matki Bożej. Na ile możemy pomagamy potrzebującym. W gronie znajomych i rodziny, którzy są oddaleni od Boga mówimy o Panu Jezusie o tym jak bardzo nas kocha i dotyka naszych serc. Zachęcamy jak ważne jest aby oddać nasze życie w ręce Pana Jezusa i Maryi. Jeżeli zdarza się taka sytuacja, że znajdziemy się w gronie osób, które są wrogie Kościołowi i Panu Bogu mamy odwagę do obrony naszej wiary, naszego Pana i wartości które wyznajemy i którymi żyjemy na co dzień. Czujemy potrzebę modlitwy, szczególnie modlitwy wspólnej rodzinnej. Modlimy się także więcej za osoby, które tego potrzebują. Odkąd się modlimy i uczestniczymy w rekolekcjach rozpoczęliśmy pielgrzymowanie do miejsc świętych, szczególnie do Medjugorie. I taka nasza radość odkąd modlimy się wspólnie nie oglądamy telewizji. DM 89
  • Wspólna modlitwa nas zmienia, każdy nie może doczekać się kolejnego spotkania. DM 116
  • Cotygodniowa wspólnota modlitwa jest dla nas wielkim darem od Boga. Stałyśmy się lepsze i gorliwsze, pobożniejsze. Otwarte na drugiego człowieka. Staliśmy się ludźmi głębszej wiary. Cała grupa modli się gorąco i nie możemy się doczekać każdego wtorku, na który czekamy z niecierpliw Mamy większą potrzebę przyjmowania częściej pana Jezusa do serc, relacje w rodzinie się polepszyły. DM 207

Jeżeli w Twoim sercu zrodziło się pragnienie, aby również  modlić się wspólnie z rodziną, znajomymi lub przyjaciółmi w Domu Modlitwy św. Charbela napisz na dmcharbela@gmail.com i dołącz do „Rodziny” św. Charbela prosząc o jego wstawiennictwo we wszystkich sprawach.

Oprac. M.W.

Leave a reply

Your email address will not be published.