Droga do Belgii była wyjątkowo ciężka (8.06.2019)

 
 
 

Podróż z Italii do Belgii, dokąd jechał ks. Jarosław na spotkanie z należącymi do Domów św. Charbela i Polakami była wyjątkowo trudna. Na trasie napotykał na burze, a także ogromne skoki temperatur – z 28 do 10 stopni C, wiał również wiatr. W bardzo wielu miejscach na terenie Niemiec trwały roboty drogowe, które powodowały ogromne korki. Ks. Jarek mówi, że wielokrotnie jechał do krajów Beneluksu, ale nigdy nie miał tak ciężkiej drogi.

– Wsparciem w tej trudnej drodze była modlitwa, za którą wszystkim dziękuję, a także rozmowa i błogosławieństwo mojego ks. biskupa Stolarika – mówi ks. Jarosław.
Było już po godz. 21, kiedy dojechał do sanktuarium maryjnego w Banneux – tam skierował pierwsze kroki, by dziękować za przebytą drogę i prosić o siłę w tych dniach rekolekcji i wspólnej modlitwy w Belgii i Francji.

Dzisiaj ks. Jarosław rozpocznie rekolekcje niedaleko Liege i Banneux, gdzie miały miejsce objawienia maryjne. Przed kamerą Charbel TV przeprowadził kiedyś rozmowę z rektorem sanktuarium, który opowiadał o historii tego niezwykłego miejsca. Z Belgii pojedzie do Francji, gdzie już pojutrze będzie przewodniczył modlitwie.
– Początek wczorajszego dnia był przepiękny, ponieważ droga od Innsbrucku prowadziła przez Alpy, można było podziwiać ich panoramę. Sami zobaczcie, jaki to przepiękny zakątek Tyrolu – zachęca ks. Jarek. – Samo patrzenie staje się modlitwa i wychwalaniem Boga za Jego wielki dar stworzenia.

Jak zawsze w sobotę również dzisiaj zapraszamy na nasz portal na katechezę o godz. 17 – tym razem z Belgii. Przypomnijmy, że tydzień temu emitowana była z Sycylii.

Leave a reply

Your email address will not be published.